Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 czerwca 2023, 14:34

autor: Kamil Kleszyk

Kolekcja Metal Gear Solid na PC bez wsparcia myszki i klawiatury? Konami usuwa kartę produktu na Steam

Wiele wskazuje na to, że Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1 czeka słodko-gorzka premiera na PC. Zanim Konami zdążyło usunąć stronę tytułu na Steamie, czujni gracze zdążyli zauważyć na niej informację, że kolekcja nie będzie obsługiwać myszki i klawiatury.

Źródło fot. Konami
i

Mimo że zabawa kontrolerem może sprawić całkiem sporo frajdy, istnieje liczne grono osób, które nie wyobrażają sobie gry niczym innym, jak tylko za pomocą klawiatury i myszki. Już wkrótce orędownicy tego typu rozwiązania mogą mieć nie lada zagwozdkę – zaprzyjaźnić się z padem lub zrezygnować z wyczekiwanego tytułu.

Aby jednak zrozumieć całą sytuację należy cofnąć się do wczorajszego Nintendo Direct, podczas którego Konami ujawniło nowe informacje na temat Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1. Wraz z ogłoszeniem twórcy serii uruchomili na Steamie oficjalną stronę poświęconą kolekcji. Co prawda nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zauważono na niej zapis mówiący, iż gra wymaga kontrolera, a zabawa za pomocą klawiatury oraz myszki nie jest możliwa (via DSOGaming).

Niestety, zanim zdążyliśmy się przekonać o prawdziwości tych doniesień deweloperzy usunęli kartę gry z platformy Valve.

Należy jednak pamiętać, że pierwsze dwie odsłony Metal Gear (które również wejdą w skład kolekcji) obsługiwane były pierwotnie przez klawiaturę i myszkę. To z kolei pozwala mieć nadzieję, że przynajmniej te produkcje będzie można ograć z wykorzystaniem wspomnianych urządzeń peryferyjnych.

W momencie pisania tej wiadomości Konami nie zdecydowało się zabrać komentarza w tej sprawie. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać ewentualnych wyjaśnień deweloperów. Może to po prostu zwykła pomyłka na karcie produktu…

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej