Klucz do auta zawsze przy sobie - właściciel Tesli wszczepił w rękę chip
Czy samochód Tesli można otworzyć, wykorzystując wszczepione pod skórę elektroniczne implanty? Okazuje się, że tak – dowodzi tego jeden z właścicieli auta tej marki.

Źródło fot. powyżej: Jeff Hardi / Unsplash
- właściciel elektrycznego auta Tesli może je otwierać, wykorzystując wszczepiony pod skórę chip;
- oprócz odblokowywania auta elektroniczne implanty sterują zamkami domu i pozwalają płacić zbliżeniowo.
Ta wiadomość to woda na młyn wielbicieli wszelkich teorii spiskowych. „To już się dzieje” – kolejny człowiek wszczepił sobie chip pod skórę. Brandon Dalaly ma 39 lat i posiada samochód elektryczny Tesla Model 3. Teraz może go otwierać i uruchamiać dzięki elektronice znajdującej się w jego ciele.
Elektroniczny implant otwiera auto

Brandon uczestniczy w programie doświadczalnym firmy VivoKey, wraz z 100 innymi osobami. Dzięki niemu mógł wszczepić sobie dwa mikroukłady pod skórę dłoni. Zawierają one m.in. klucze odblokowujące jego Teslę, ale może też wykorzystać zaimplantowaną elektronikę do dokonywania płatności czy otwierania swojego domu.

Elektroniczne wszczepy są wyposażone w technologię komunikacyjną NFC i pokryte biokompatybilnymi materiałami. Nie wymagają one zasilania, ponieważ działają na podobnej zasadzie jak układy w kartach płatniczych. Zostały one wszczepione pod skórę przez profesjonalnego piercera w znieczuleniu miejscowym.
Może Cię zainteresować:
- Neuralink – testy chipu na ludziach coraz bliżej
- NASA: kontrakt na 50 milionów dolarów zaowocuje 100 razy szybszym procesorom
Więcej:Xiaomi SU7 odjechał sam. Właściciel przysięga, że to nie on kazał mu parkować
Komentarze czytelników
Mqaansla Generał

Do tego wygladal, co najmniej niesymetrycznie.
Mqaansla Generał

"Klucz do auta zawsze przy sobie - właściciel Tesli wszczepił w rękę chip"
Niezly bejt, tez pomyslalem, ze chodzi o Muska :p
Chociaz chcialbym zauwazyc, ze poszliscie tutaj troche za daleko - multimiliarder od PayPal'a wszczepiajacy sobie chipa (w przyblizeniu obrazek drukowany swiatlem na krzemie) w reke (a moze i nawet i na czolo) to jest juz kategoria wiadomosci przy ktorej czlowiek przestaje martwic sie emerytura...
Nemor Pretorianin

Lub ewentualnie mogliby zrobić jakąś aplikacje do zarządzania tym chipem i tam dawać co jakiś czas aktualizacje zabezpieczen itd
Haszon Senator
Takie rzeczy robi się od wielu lat i nie jest to absolutnie żadna nowość. Wiele osób ma w rękach chipy do płacenia, otwierania drzwi do biura czy samochodu. To się nazywa transhumanizm.