Kingdom Come Deliverance już bez poważnych błędów
Firma Warhorse Studios udostępniła łatkę 1.5 dla Kingdom Come: Deliverance. Aktualizacja poprawia kilkaset błędów. Wraz z jej premierą opublikowano też filmik poświęcony m.in. odbiorowi i przyszłości gry.
Bartosz Świątek

Firma Warhorse Studios udostępniła kolejną łatkę dla Kingdom Come: Deliverance, oznaczoną numerem 1.5. Zdaniem deweloperów, wraz z jej premierą w ich grze naprawione zostały wszystkie poważniejsze błędy. Mowa tu o kilkuset problemach, w tym takich, jak uniemożliwienie save’owania po wzięciu udziału w turnieju strzeleckim, czy skłonność strażników do porzucania swoich halabard (co miało niebagatelny wpływ na wydajność gry). Aktualizacja wprowadza również kilka nowych funkcji. Do najważniejszych należą możliwość kupowania odpustów w kościołach oraz objęcie niewieścich ubrań działaniem systemu fizyki. Z pełną listą poprawek można się zapoznać pod tym adresem.
Wraz z premierą patcha opublikowano specjalny filmik, na którym szef studia, Daniel Vavra, podsumowuje premierę i odbiór gry, a także informuje o najważniejszych zmianach w łatce 1.5 oraz przyszłości planowanej dla Kingdom Come: Deliverance. Gra otrzyma kilka pakietów DLC (pierwszy z nich zostanie przedstawiony w trakcie E3 i zadebiutuje niedługo później) oraz narzędzia moderskie, które ułatwią pracę osobom zainteresowanym rozwijaniem omawianego tytułu na własną rękę. W produkcji znajduje się też kilka dokumentów na temat KC:D, w tym bardzo ciekawy materiał porównujący walkę w grze do rzeczywistych starć z udziałem broni białej – film ma być okraszony komentarzem ekspertów od średniowiecznej szermierki.
Kingdom Come: Deliverance zadebiutowało 13 lutego bieżącego roku na PC, PlayStation 4 i Xboksie One. Gra spotkała się z dość ciepłym przyjęciem ze strony branżowych mediów (u nas otrzymała notę 7,5/10), choć recenzenci niejednokrotnie podkreślali równocześnie, że z uwagi na dość wysoką trudność i nietypowe mechaniki rządzące rozgrywką, prawdopodobnie nie jest to gra dla każdego. Mimo to sprzedała się doskonale – zaledwie kilka tygodni po premierze twórcy poinformowali, że została zakupiona przez przeszło milion graczy. W Polsce wydaniem tytułu zajęła się firma CDP i jest on dostępny w rodzimej wersji językowej (z napisami).
- Recenzja gry Kingdom Come: Deliverance – między Gothikiem a Wiedźminem
- Warhorse Studios – strona oficjalna

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- patche i aktualizacje
- gry RPG
- Warhorse Studios
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
claudespeed18 Legend

Heniek wczoraj narzekał, że nie może grać bo takie błędy wielkie.
Mardo97 Chorąży

Jak lagi były przy wchodzeniu do miasta to tak dalej są, z 60fps spada do 15fps, a gre mam na SSD
Kura Nioska Centurion

Na konsolach muszą naprawić sterowanie na padzie bo naprawdę często jest problem z otwieraniem zamków a postać czasem z opóźnieniem reagowała na przyciski jakie wciskało się na padzie. Od momentu premiery męczę się z jednym zamkiem który nie pozwala mi popchnąć fabuły do przodu. Szkoda mi sprzedawać gry bo sporo kasy poszło w pre-order a główna fabuła zapowiada się ciekawie.
Naprawdę uwierzcie mi bo całą przyjemność odbierała mi chaotyczne błędy z mechaniką gry a o spadki fps to już nie spomnę.
damianyk Generał
Ale ja wcale nie musiałem grać 100 godzin, żeby spotkać pierwszy błąd. Ani drugi, ani trzeci, ani pięćdziesiąty. Poza tym, Wydawanie dokumentu o tym jak powstawała gra, w momencie kiedy nie jest ona zakończona trąci brakiem pokory. To tak jakby muzyk wydał jedną płytę, a potem zrobił składankę the best of.
Chwalą się i mydlą oczy bzdetami, a o trzecim akcie gry, czyli pozostałymi 33% gry za które zapłacili gracze ani słowa. Dobra, może i ścieżka dźwiękowa, making-of czy narzędzia moderskie to fajne bajery, ale powinny być wydane jak już gra będzie skończona.