Kingdom Come 2 trafiło już w ręce niektórych graczy. Warhorse rozumie ich ekscytację, ale radzi poczekać na „krytyczną” premierową aktualizację
Niektórzy szczęśliwcy już ponoć grają w Kingdom Come: Deliverence 2, a studio Warhorse uprzejmie przypomina, że jednak warto wstrzymać się do oficjalnej premiery.

Niektórzy gracze mogą już cieszyć się rozgrywką w Kingdom Come: Deliverance 2, mimo że oficjalna premiera tego tytułu odbędzie się dopiero 4 lutego. Najwyraźniej, jak odnotowało czeskie studio Warhorse – do części osób fizyczny, konsolowy egzemplarz gry dotarł nieco przed czasem.
Wprawdzie deweloperzy wyrazili zrozumienie dla emocji związanych z wcześniejszym dostępem do produkcji, jednak stanowczo zalecają wstrzymać się z rozgrywką do oficjalnego debiutu KCD 2. Powodem jest istotna premierowa aktualizacja, która znacząco wpływa ponoć na jakość gry. Jak oznajmili – uczyni ona grę „wszystkim, czym miała być”.
Chłosta i te sprawy
Warhorse Studios w ostatnich dniach zwróciło się do graczy z dwoma komunikatami. W pierwszym poście na platformie X twórcy podkreślili, że aby cieszyć się pełnym doświadczeniem, warto poczekać na premierowy patch, a w kolejnym ogłoszeniu doprecyzowali, że aktualizacja zadebiutuje 4 lutego o godzinie 17:00 czasu polskiego. Poprosili też o niepublikowanie nagrań z rozgrywki i wszelkich spoilerów, aby nie psuć zabawy innym.
Co dość zabawne w powyższym kontekście, twórcy – jakby w ramach przestrogi – opublikowali też materiał, który ukazuje, co czeka Henryka w KCD 2, jeśli ten wkroczy na złą drogę i złamie prawo (chłosta, wypalanie pieczęci na szyi, szubienica i te sprawy). Wideo obejrzycie pod tym linkiem.
Przypomnę, że Kingdom Come: Deliverance 2 będzie dostępne na PC, PlayStation 5 i Xboxach Series X/S. Preload na konsolach Microsoftu rozpoczął się już 28 stycznia, natomiast na PS5 i PC gracze będą mogli pobierać pliki odpowiednio od 2 i 3 lutego. Polska wersja gry obejmie napisy, a premiera na wszystkich platformach nastąpi (co logiczne) właśnie 4 lutego o godzinie 17:00.
Jeżeli nie zapoznaliście się jeszcze z najnowszym trailerem gry, nad którym pracowała polska firma Platige Image, to zapewniam Was, że warto go nadrobić.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- gry RPG
- Kingdom Come (marka)
- Warhorse Studios
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
Samaritan Generał
Stalker to całkiem inna para kaloszy. Ta gra dwa miesiące po premierze działa jak coś pomiędzy alfą a betą. W KCD ludzie dogrywają 100 czy nawet 200h (UV), a już po kilkudziesięciu był chwalony poziom techniczny - gra rzekomo jest nadzwyczaj stabilna jak na wersję przedpremierową i w lepszym stanie niż jedynka dzisiaj. Także patch day1 pewnie będzie trochę ważył, ale np 10 czy 20 GB, a nie 100+ jak przy Stalkerze. GSC mnie mocno zawiodło, przy Warhorse hamuję swoje oczekiwania, ale na razie wygląda to dobrze.
marvin92 Konsul

To po co preload skoro premierową aktualizację udostępniają równo z premierą? Pobierzesz 100 GB, a później zamiast grać to zapewne kilkadziesiąt GB znowu trzeba będzie pobrać jak w przypadku STALKER 2.
baltazar1908 Generał

poprawione sceny walki to jest najważniejsze bo resztę da się przeżyć.