futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 9 lipca 2021, 12:25

Karty graficzne z Chin hurtowo wyprzedawane przez „górników”

Część chińskich „górników” pozbywa się kart graficznych. Sprzedają je na rynku wtórnym, nawet w ilościach hurtowych. Ceny GPU idą w dół, lecz należy mieć się na baczności, jeśli nie chcemy karty z koparki.

W SKRÓCIE:
  • można już kupić kartę graficzną w całkiem przystępnej cenie, ale w sposób hurtowy i jest to urządzenie z chińskiej koparki;
  • karty graficzne sprzedawane w hurtowych ilościach mogą trafić do pośredników;
  • na polskim rynku kartę graficzną też kupicie już taniej, ale poziom cen jest nadal dość wysoki.

Zakazy wydobywania kryptowalut wprowadzone przez Chiny w niektórych prowincjach spowodowały przejście tamtejszych „górników” w stan zawieszenia. Musieli wyłączyć swoje kryptofarmy i zacząć przygotowania do relokacji. Jak widać, chyba nie wszyscy podjęli taką decyzję, ponieważ na rynku wtórnym pojawia się mnóstwo kart graficznych używanych wcześniej w urządzeniach kopiących kryptowaluty (np. bitcoin czy Ethereum). W ofertach można znaleźć zarówno karty Nvidii – popularne są GeForce RTX 3060 i RTX 3070, jak i AMD z rodziny RX 6000. Nie brakuje też starszych urządzeń, np. układów z generacji Turing czy nawet Pascal.

Karty graficzne z Chin hurtowo wyprzedawane przez „górników” - ilustracja #1
Chińscy kopacze wyprzedają karty graficzne. Źródło: HKEPC

W transakcjach hurtowych ceny mogą wydawać się całkiem przystępne. Według informacji w serwisie HKEPC przykładowego RTX 3070 w Chinach można znaleźć już za 400 dolarów, a RTX 3060 i 3060 Ti za odpowiednio 270 i 370 dolarów. Jeden ze sprzedawców oferował laptopy z mobilnym RTX 3060 za około 1000 dolarów każdy. Takie ceny obowiązują przy zakupie kilkudziesięciu czy nawet kilkuset sztuk. Istotny jest fakt, że sprzedawane w ten masowy sposób urządzenia trafią zapewne do handlarzy, którzy przy dalszej odsprzedaży mogą próbować ukryć ich pochodzenie („stan – igła, przetestowany tylko w chińskiej koparce ustawionej na perskim dywanie”).

Ich ceny wpisują się w ostatnio obserwowany trend spadkowy – na rynku chińskim redukcje sięgają nawet 45%, a kilkunastoprocentowe obniżki zauważyć można także w Europie. W przypadku polskich sklepów karty bywają tańsze o niemal 30%. GeForce RTX 3060 można znaleźć już sporo poniżej 3 tys. zł. Za RTX 3070 jeszcze niedawno trzeba było zapłacić około 6 tys. zł. Obecnie można już trafić na ofertę wycenioną poniżej 4 tys. zł. Za wydajny układ Nvidii RTX 3080 nie trzeba już wydawać ponad 8 tys. zł – da się go kupić za 5999 zł w jednym z polskich sklepów (polskie ceny z podatkiem VAT).

Karty graficzne z Chin hurtowo wyprzedawane przez „górników” - ilustracja #2
Jedna z ofert z dość leciwymi urządzeniami. Źródło: HKEPC

Zanim jednak zaczniemy przygotowywać portfele na tańsze karty graficzne, w przypadku chęci zakupu używanego egzemplarza warto mieć na uwadze, że ten pochodzący z koparki może być mocno wyeksploatowany. Choć można trafić i na takie opinie, według których urządzenie używane przez rozsądnego górnika może pracować jeszcze wiele lat bez awarii. Tylko jak zweryfikować, czy kupujemy właśnie od takiej osoby? A Wy jak uważacie? Warto zaryzykować zakup karty graficznej z „wydobywczą” przeszłością?

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

więcej