Wiemy już, jak dokładnie będzie wyglądał Joker Jareda Leto w wersji reżyserskiej Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera. Do sieci trafiły dwa nowe zdjęcia psychopatycznego złoczyńcy.
Tydzień temu Zack Snyder podzielił się zdjęciem odświeżonej wersji Jokera Jareda Leto, którego pamiętamy z Legionu samobójców jako pretensjonalnego, kolorowego gangstera. Owa fotografia jest być może mocno rozmazana, ale i tak dało się na niej zauważyć konkretne zmiany w wyglądzie antagonisty, a szczególnie jego długie włosy.
Portal Vanity Fair postanowił podzielić się wyraźniejszymi materiałami, na których możemy oglądać odmienionego Jokera w całej okazałości. Jedno z nich znajdziecie powyżej, a drugie nieco niżej w treści newsa.
Widzimy więc, że zdecydowanie bliżej temu Jokerowi do tych mocno socjopatycznych i odizolowanych społecznie psycholi wykreowanych przez Heatha Ledgera oraz Joaquina Phoenixa. Co prawda sam Snyder przyznaje, że myślał o tym bohaterze tylko w ramach występu gościnnego (a dokładniej retrospekcji) w Lidze Sprawiedliwości, ale od zawsze marzył o umieszczeniu wspomnianego złoczyńcy w którymś ze swoich dzieł.
Wersję reżyserską Justice League zobaczymy od 18 marca na HBO Max oraz HBO GO.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Czas nadrobić zaległości, bo jeden z największych hitów HBO Max z 2025 roku powróci już w styczniu
Film:Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera(Zack Snyder's Justice League)
premiera: 2021akcja, przygodowy, dramat, sci-fi, fantasy
Po poświęceniu się Supermana Bruce Wayne łączy siły z Dianą Prince, aby zrekrutować zespół superbohaterów zdolny chronić świat. Zack Snyder powrócił po latach do Justice League, przedstawiając wersję reżyserską filmu.
27

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.