filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 14 maja 2025, 10:33

autor: Pamela Jakiel

„Jestem bardzo rozczarowany”. Mission: Impossible - The Final Reckoning zbiera pierwsze, mieszane opinie. Krytycy nie są zgodni co do oceny ostatniej części kultowego cyklu akcji

Krytycy podzielili się swoimi pierwszymi wrażeniami co do Mission: Impossible - The Final Reckoning. Dziennikarze nie są zgodni co do oceny widowiska.

Źródło fot. Mission: Impossible - The Final Reckoning, Christopher McQuarrie, Paramount Pictures, 2025
i

Mission: Impossible - The Final Reckoning, finałowa odsłona słynnego cyklu z Tomem Cruise’em, wejdzie na wielkie ekrany już w przyszłym tygodniu. Gwiazdor rekordowego widowiska akcji w reżyserii Christophera McQuarrie zaangażowany jest w promocję filmu, a do sieci trafiły już pierwsze opinie krytyków na temat „ósemki”. Dziennikarze mają mieszane wrażenia co do dzieła.

Na właściwe recenzje Mission: Impossible 8 będziemy musieli jeszcze trochę zaczekać, ale do mediów społecznościowych trafiły reakcje krytyków na ostatni film o Ethanie Huncie. Opinie na temat widowiska są podzielone. Niektórzy recenzenci twierdzą, że bardzo dobrze bawili się, oglądające tę produkcję, inni zaś – że ich rozczarowała.

Większość dziennikarzy zgadza się jednak co do tego, że fabuła jest przeładowana i zbyt zagmatwana, a – oglądając film – nie ma się wrażenia, iż to seans ostatniego thrillera z cyklu. Krytycy doceniają jednak sceny akcji i popisy kaskaderskie Toma Cruise’a.

The Final Reckoning niespecjalnie mi się podobało. Znalazły się tu najlepsze i najgorsze tendencje Christophera McQuarrie. Oszałamiająca warstwa wizualna została przytłoczona przez zbyt skomplikowany scenariusz, który czasami zmierza donikąd. Można odnieść wrażenie, że kręcili film bez scenariusza […]. Nie ma się poczucia, że to „wielki finał”. […] Jestem bardzo rozczarowany, to pierwszy raz, kiedy oglądałem produkcję z serii Mission: Impossible i nie poczułem nic – Andrew J. Salazar.

Uwielbiam Mission: Impossible - The Final Reckoning. To ekscytujący zastrzyk adrenaliny dla głowy i serca oraz wciągające widowisko z popisami kaskaderskimi na najwyższym poziomie. McQuarrie, Cruise i ekipa stworzyli złoty standard – genialny, odważny akcyjniakCourtney Howard.

Mission: Impossible - The Final Reckoning jest długie, słabe i powtarzalne, ale kiedy pojawiają się te sceny? Są niesamowite. Tak więc mam mieszane uczucia. Duże zalety i duże wadyGermain Lussier.

Mission: Impossible - The Final Reckoning to obfitujący w akcję spektakl pełen suspensu, kiedy nie tonie w tsunami eksplozji i flashbacków. Jest naprawdę dobry, gdy działa na pełnych obrotach, ale ogólnie mam mieszane wrażenia – Jeff Nelson.

Mission: Impossible - The Final Reckoning składa hołd przeszłości i spogląda w przyszłość. Tom Cruise wydaje się nie być człowiekiem. Zapewnia rozrywkę i emocjeAlison Rose.

Mission: Impossible - The Final Reckoning ma wzloty i upadki. Ma ekscytującą scenografię i popisy kaskaderskie, ale jest także nudny, napisany w przesadny sposób, niepotrzebnie zagmatwany. I jednocześnie nie ma się poczucia, że to finał. Nie należy do najlepszych odsłon serii, na której można było polegać – The Nerds of Color.

Mission: Impossible - The Final Reckoning obejrzymy w kinach od 23 maja.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej