A jednak! Nowy Terminator powstanie. Tematem Cameron wpisze się w obecne trendy
James Cameron ogłosił, że już jakiś czas temu rozpoczął pisanie scenariusza do nowego Terminatora. Twórca kultowej serii odłożył jednak pracę na bok z pewnego zaskakującego powodu.

Kilka dni temu po tym, jak Arnold Schwarzenegger ogłosił, że już nigdy więcej nie wcieli się w rolę legendarnego T-800, z pewnością wielu fanów Terminatora porzuciło nadzieje na powstanie kolejnych odsłon cyklu. Tymczasem nieco otuchy w ich serca postanowił wlać sam twórca franczyzy – James Cameron.
Jak informuje portal Total Film, słynny reżyser wziął niedawno udział w Dell Technologies World. W trakcie wydarzenia Cameron ujawnił, że już trzy miesiące temu rozpoczął prace nad scenariuszem do nowego filmu z serii.
Nie należy jednak oczekiwać rychłej premiery dzieła, ponieważ twórca dodał, że przerwał swoje prace. Co ciekawe, powodem tego nie jest napięty grafik Camerona, a… chęć zobaczenia, w jaki sposób sztuczna inteligencja rozwinie się w prawdziwym świecie. Niestety filmowiec nie zdradził, czy ewentualne dzieło byłoby kontynuacją serii, czy jednak ponownym restartem.
Przypomnijmy, że ostatni raz na temat odświeżenia franczyzy reżyser wypowiedział się pod koniec 2022 roku. Wówczas Cameron zdradził, że podjęte zostały już pewne rozmowy na temat rebootu cyklu. Twórca dodał również, że jeśli on miałby zająć się restartem Terminatora, większą uwagę poświęciłby samej sztucznej inteligencji aniżeli mechanicznym zabójcom.
Przypomnijmy, że oryginalny Terminator (wyświetlany w polskich kinach pod tytułem Elektroniczny morderca) z 1984 roku nie tylko zapoczątkował karierę Jamesa Camerona, ale także uczynił prawdziwą gwiazdę z Arnolda Schwarzeneggera. Ten niskobudżetowy thriller science-fiction okazał się wielkim hitem. W 1991 roku na dużym ekranie pojawił się Terminator 2: Dzień sądu, który po dziś dzień uznawany jest za jeden z najlepszych filmów w historii swojego gatunku. Niestety kolejne cztery odsłony nie znalazły wśród fanów już takiego uznania.
Film:Terminator(The Terminator)
premiera: 1984akcjathrillersci-fi
Film:Terminator 2: Dzień Sądu(Terminator 2: Judgment Day)
premiera: 1991akcjathrillersci-fi
Komentarze czytelników
NewGravedigger Legend

Grabeck, jak to leciało w kinach no chleb mówiłeś bep.
Hanys_Mori Pretorianin

Ja podziękuję po Dark Fate który totalnie zmasakrował serię, i nie ma na myśli wciskanie feminizmu na siłę. Po prostu przesłanie serii było jasne - jest John Connor i to on jest tym jednym JEDYNYM. Po DF okazuje się że ratowanie "wybrańca" nie ma sensu bo pojawi się inny wybraniec na jego miejsce.
Trzeba było pójść śladem T3 i zrobić ze Skyneta system który nie posiada żadnego rdzenia, a każda jednostka cybernetyczna jest częścią SN, posiada jego system i są zbiorowa świadomością - niczym Gethy z ME.
Tymczasem zafundowano nam gównianego DFa, gtóry wywala cała koncepcje serii , żeby co? Żeby wrzucić kobietę za główna bohaterkę?
FKa77 Centurion
"Termokrator Reaktywacja - Gejesis Intronizacja"
zanonimizowany1387237 Pretorianin
"Niestety kolejne cztery odsłony nie znalazły wśród fanów już takiego uznania."
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/james-cameron-potwierdzil-ze-pracuje-nad-scenariuszem-do-nowego-t/z1252ce
Nie wiem dlaczego o trójce ma się takie zdanie. Mi się trójka też bardzo podobała, miała swój unikatowy klimat i zakończenie też było ciekawe. Terminator dla mnie się skończył po Trójce. Nawet Dark Fate był gorszy od trójki.