James Cameron jest zmęczony streamingiem, twierdzi, że ludzie potrzebują powrotu do kin
Avatar 2 przyciągnął sporą liczbę widzów na całym świecie i obecnie znajduje się wśród najlepiej zarabiających produkcji wszech czasów. James Cameron przyznał, że cieszy się z powrotu ludzi do kin i tym samym podzielił się swoją szczerą opinią na temat platform streamingowych.
Weronika Morozewicz
Avatar: Istota wody powoli zbliża się do przekroczenia granicy 2 mld dolarów w box offisie, a już teraz znajduje się w dziesiątce najbardziej dochodowych filmów wszech czasów. James Cameron zapowiedział, że długo oczekiwana kontynuacja serii musiałaby zająć trzecią lub czwartą pozycję wśród najbardziej kasowych produkcji, aby zwróciły się jej koszty na poziomie ponad 400 mln dolarów.
Podczas jednego z wywiadów na czerwonym dywanie, gdzie reżyser znalazł się z okazji ceremonii rozdania Złotych Globów, skomentował stale rosnące zainteresowanie Avatarem 2. Cameron przypisał obecny sukces sequela wszystkim widzom, którzy zdecydowali się powrócić do kin, by obejrzeć film na wielkim ekranie.
Nie myślę o tym w tej kategorii [sukcesu finansowego]. Myślę o tym raczej w ten sposób, że na całym świecie wracamy do kin. Nawet ludzie w Chinach powracają przed ekrany, mimo dużego wzrostu zakażeń koronawirusem. Jako społeczeństwo mówimy: „Tego nam potrzeba! Musimy iść do kina”. Dość już streamingu! Męczy mnie siedzenie na tyłku.
Obecnie w fazie postprodukcji znajduje się Avatar 3. Zielone światło dostały również czwarta i piąta odsłona franczyzy. Zdaniem reżysera kasowy sukces Avatara 2 jedynie potwierdza, że możliwa jest realizacja planu na kontynuację sagi.
Zdaje się, że przy takim rozmachu, jaki widzimy przy obecnej części, łatwo przekroczyć próg rentowności w ciągu najbliższych kilku dni. Wygląda więc na to, że już nie mogę się z tego wykręcić i będę musiał zrobić dalsze sequele. Tak więc wiem, nad czym będę pracował przez następne sześć czy siedem lat.
Może Cię zainteresować:
- Avatar 2 z łatwością zarobi na siebie i sequele będą musiały powstać według Jamesa Camerona
- James Cameron będzie kręcił już tylko Avatary? Reżyser nie ma nic przeciwko
- Fani żartują z Avatara 3, mroczni Na’vi przypominają im o innej serii
Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki fakty historie z planu i opinie.
Film:Avatar: Istota wody(Avatar: The Way of Water)
premiera: 2022premiera PL: 2022akcjaprzygodowysci-fithriller
Avatar: Istota wody zabiera nas na obcą planetę Pandora, na której żyje rasa Na'vi. Dwanaście lat po wydarzeniach z poprzedniego filmu, po raz kolejny musi ona stawić czoła śmiertelnemu zagrożeniu. Avatar: Istota wody jest wyreżyserowaną przez Jamesa Camerona (Titanic) kontynuacją produkcji science-fiction Avatar z 2009 roku. Akcja tytułu ponownie toczy się na obcej planecie Pandora, zaludnionej przez rasę Na'vi. Pośród niej żyje bohater pierwszej części, Jake Sully. Ma on rodzinę u boku i jest szczęśliwy. Sielankę przerywa jednak pewne zagrożenie z przeszłości. W produkcji wystąpili m.in. Sam Worthington (Jake Sully), Sigourney Weaver (Kiri), Kate Winslet (Ronal), Zoe Saldana (Neytiri), Michelle Yeoh (Dr. Karina Mogue), Stephen Lang (Miles Quaritch), Giovanni Ribisi (Parker Selfridge), Edie Falco (Frances Ardmore) i Joel David Moore (Norm Spellman). Zdjęcia kręcono m.in. w Wellington w Nowej Zelandii.
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
