„Jak widać pety za 158 dolarów to za mało, by opłacić artystów.” Blizzard znów obrywa za używanie AI w swojej produkcji

Blizzard Entertainment znów w centrum uwagi. Tym razem przez grafikę promocyjną, która podobno została stworzona z wykorzystaniem AI.

cooldown.pl

Danuta Repelowicz

„Jak widać pety za 158 dolarów to za mało, by opłacić artystów.” Blizzard znów obrywa za używanie AI w swojej produkcji, źródło grafiki: Blizzard Entertainment.
„Jak widać pety za 158 dolarów to za mało, by opłacić artystów.” Blizzard znów obrywa za używanie AI w swojej produkcji Źródło: Blizzard Entertainment.

Wykorzystanie sztucznej inteligencji to dziś prawie niezawodny sposób na to, by zdenerwować fanów i stracić ich szacunek – szczególnie, jeśli chodzi o projekty z kręgu sztuki i kultury (w szczególności popularnej). Tak właśnie Blizzard Entertainment po raz kolejny naraziło się społeczności graczy. Winna jest tym razem grafika promocyjna, która została wykorzystana jako ilustracja nadchodzącej kolaboracji między Diablo Immortal i karcianką Hearthstone.

Znowu to zrobili

Zdaniem fanów, grafika ta jest bowiem z całą pewnością wygenerowana przez AI (lub przynajmniej częściowo opracowana przy jej użyciu). Na samym zarzucie jednak nie poprzestali i przeanalizowali cały obraz, poszukując dowodów na to, że rzeczywiście został on stworzony przez sztuczną inteligencję. Dowody oczywiście znaleźli, a kiedy to się stało, na twórców posypały się głosy krytyki.

Fani kontestują w ten sposób agresywne praktyki monetyzacyjne, których nie wstydzi się Blizzard. Chodzi tu zwłaszcza o niedawną sprawę zwierzaka – Króla Kruszora, który dostępny był do losowania w Hearthstone. Szanse na jego wylosowanie za którymś z pierwszych podejść były jednak bardzo małe, a każdy kolejny pull kosztował więcej od poprzedniego.

Gracze wskazują jednocześnie na lekceważące podejście Blizzarda do samych tworzonych przez siebie produktów, pracujących nad nimi artystów, a ostatecznie samych fanów. Stworzone przez AI grafiki są bowiem często niedopracowane i pełne błędów, które bez trudu wychwyci każde wprawne oko. Samo korzystanie ze sztucznej inteligencji natomiast często jest kojarzone z chęcią zaoszczędzenia na profesjonalistach kosztem jakości.

Jak widać, pety za 158 dolarów to za mało, żeby zapłacić artyście za stworzenie grafiki kolaboracyjnej, lol.

- Ipyreable

To jest ewidentnie wygenerowane lub mocno wspomagane przez AI.

Wydaje mi się, że obraz został wygenerowany, a potem przemalowany przez prawdziwego artystę.

Widać wyraźne artefakty, a twarz Tyrande aż krzyczy „wyrenderowało to AI”.

- pireputo

Sprawa ta jest dla niektórych graczy o tyle rozczarowująca, że Hearthstone słynie ze swego stylu graficznego, rzekomo opracowywanego bez wykorzystania sztucznej inteligencji. Ta zasada została teraz jednak poddana pod wątpliwość przez fanów. Z drugiej strony grafika, która wywołała krytykę, została udostępniona na profilu X Diablo Immortal, które tworzy studio NetEase (wydawcą jest Activision Blizzard). Za Hearthstone natomiast odpowiada jednak samo Blizzard Entertainment. Nie jest więc do końca pewne, po czyjej dokładnie stronie leży wina.

  • Różności
Podobało się?

2

Danuta Repelowicz

Autor: Danuta Repelowicz

Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.

Najlepsze oferty Amazona - na początek tygodnia bestsellerowe głośniki za niecałe 105 zł, karta graficzna z serii RTX 5000 i tanie słuchawki lepsze od produktu firmy Bose

Następny
Najlepsze oferty Amazona - na początek tygodnia bestsellerowe głośniki za niecałe 105 zł, karta graficzna z serii RTX 5000 i tanie słuchawki lepsze od produktu firmy Bose

W Dying Light: The Beast nie wybierzemy zakończenia. „Nie powinieneś decydować, co jest lub nie jest kanoniczne”

Poprzedni
W Dying Light: The Beast nie wybierzemy zakończenia. „Nie powinieneś decydować, co jest lub nie jest kanoniczne”

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl