Ja, Inkwizytor wygląda jak gra z ery PS3; reakcje na trailer
Wczoraj pojawił się pierwszy gameplay trailer z I, the Inquisitor. Jak się okazuje, ma on magiczne właściwości i przeniósł wielu graczy w erę konsol PS3 i Xbox 360.
Wczoraj miałam przyjemność napisać wiadomość o pierwszym gameplay trailerze do I, the Inquisitor. Kiedy odpaliłam materiał, który przyszło mi opisywać, doznałam prawdziwego powrotu do przeszłości. Cała oprawa graficzna i animacje postaci sprawiły, że poczułam się, jakbym trafiła znów do 2009 roku. Jak się okazuje, nie tylko ja miałam takie wrażenie. Dziś więc przyjrzę się reakcjom graczy na tytuł na podstawie twórczości Jacka Piekary.
Powrót do ery PS3 i Xboksa 360
Jeśli zagłębimy się w komentarze internautów, można zauważyć, że wielu odczuwa swojego rodzaju powrót do ery siódmej generacji konsol. Pojawiają się wypowiedzi, które zwracają uwagę nie tylko na poziom oprawy graficznej, ale również ogólnie pojętą „drewnianość” produkcji. Jeśli spojrzy się na animację, czuć w niej pewnego ducha zespołu Piranha Bytes oraz wczesnych projektów studia Spiders. Farathan może mieć więc konkurencję w walce o miano „polskiego Gothica”. Najłatwiej zauważyć to w komentarzach na naszym forum (zachowano oryginalną pisownię).
Potężny ex na ps3 i xbox 360, rok 2008 zapowiada się grubo :) ~ Krothul
Wygląda to jakby gra zrobiona na dwie generacje w tył. Mechanika słabo i graficznie też nie najlepiej. ~ burza1982
Podobne wypowiedzi można zobaczyć pod trailerem na YouTube. Tam również w mniej lub bardziej sarkastycznym tonie gracze komentują archaiczność I, the Inquisitor.
Fajny koncept, tylko wygląda, jakby wyszedł 10 lat temu – napisał Nicholas Healey-Dickenson.
Nie mogę się doczekać, aby zagrać w to na PS3 – Berat i.
Część osób ma też nadzieję, że tytuł ostatecznie zaprezentuje wyższy poziom oprawy graficznej.
Fajny zwiastun, jednak mam nadzieję, że produkt końcowy będzie wyglądał trochę lepiej. Graniczymy tutaj z grafiką rodem z Xboka 360 – xyscus
Fabuła ponad grafiką
Mimo tego, że produkcja nie prezentuje się najlepiej, część osób nadal ma nadzieję, że I, the Inquisitor nie rozczaruje. Nie ma co ukrywać, sam koncept tytułu wydaje się intrygujący. Szczegóły dotyczycące mechanik rozgrywki (możecie je przeczytać np. na karcie gry na Steamie) również sprawiają, że fani produkcji kładących nacisk na decyzje moralne mogą zainteresować się tą produkcją. Dlatego też dla części graczy archaiczność oprawy graficznej nie stanowi przeszkody.
Może i wygląda jak gra z 2008 roku ale za to mechaniki wydają się strasznie drewniane. :D
A tak serio, jeśli tylko fabuła dopisze cała reszta i tak schodzi na drugi plan i bawić się będzie można świetnie. ~ DM6
Na ten moment trudno określić, jak wypadnie cała produkcja, zaprezentowano bowiem bardzo mało materiału. Pewnie z czasem twórcy pokażą więcej filmów z rozgrywki i wtedy będzie można ocenić, czy faktycznie pora odkurzyć starego, dobrego Xboksa 360.
