iPhone 12 mini zawiódł oczekiwania Apple
Najnowsze statystyki sprzedaży ukazują, że spośród czterech wypuszczonych w ubiegłym roku modeli iPhone'a 12 wersja zmniejszona poradziła sobie na rynku amerykańskim najgorzej, by nie powiedzieć - tragicznie.

Amerykańskie media donoszą, że raport przygotowany przez firmę Consumer Intelligence Research Partners (CIRP) wykazuje zaskakująco mały procent sprzedaży w USA iPhone'a 12 mini względem swoich „większych" odpowiedników – iPhone’a 12, 12 Pro i 12 Pro Max.

Porównanie udziału iPhone'a 12 w ogólnej sprzedaży iPhone'ów w USA w październiku i listopadzie 2020 roku (czyli w okresie od premiery nowych wersji do momentu przygotowania raportu) ujawnia, że o ile wszystkie cztery modele łącznie sprzedały się całkiem dobrze - składając się na 76% całej sprzedaży i bijąc rekord z poprzedniego roku - to iPhone'a 12 mini wybrało zaledwie 6% kupujących.
Przyczyn słabej sprzedaży iPhone'a 12 mini należy upatrywać w kilku miejscach. Niektórzy wskazują, że winny może być słabszy akumulator, posiadający pojemność 2227 mAh. Choć jest to decyzja częściowo usprawiedliwiona z technologicznego punktu widzenia (mniejszy ekran redukuje zapotrzebowanie energetyczne urządzenia), to nietrudno zrozumieć konsumentów, którzy w obawie przed zbyt częstym ładowaniem wybrali inne modele iPhone’a. Warto nadmienić, że w przypadku pozostałych „dwunastek” sprawa wygląda lepiej – pojemności wynoszą 2815 mAh w wersjach 12 i 12 Pro lub 3687 mAh w wersji 12 Pro Max (są to jednak ogólnie parametry niższe niż w serii oznaczonej numerem 11). Rozmaite porównania wytrzymałości akumulatora w nowej linii smartfonów Apple wykazują ponad wszelką wątpliwość: iPhone 12 mini wypada najgorzej pod względem czasu działania.

Innym możliwym powodem słabej sprzedaży iPhone'a 12 mini w USA jest źle pomyślana cena urządzenia, które na premierę kosztowało 699$. Jest to sporo taniej od większych modeli oznaczonych numerem 12, ale wciąż więcej niż cena iPhone'a XR z 2018 roku (obecnie oscylująca koło 499$) czy iPhone'a 11 z 2019 roku (obecnie 599$). Tym, co miało wyróżniać iPhone'a 12 mini na tle tych modeli, jest obsługa sieci 5G oraz superszybki procesor A14 Bionic - ale jak widać, nie wszyscy uznali te zalety za warte dopłacenia.
Wracając do raportu CIRP, można zauważyć, że sprzedaż dwóch wspomnianych starszych modeli stanowi łącznie około 6% - tyle co iPhone’a 12 mini. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że gdyby Apple przemyślało swoją politykę cenową, ilość iPhone'ów 12 mini sprzedanych w USA mogłaby się podwoić.
Tak słaby wynik iPhone'a 12 mini skłania do postawienia pytania, czy nadchodząca wersja oznaczona numerem 13 także zaoferuje swój zmniejszony odpowiednik. Jak dotąd z pojawiających się tu i ówdzie informacji wynikało, że firma chciałaby wypuścić „trzynastki" w takich samych rozmiarach jak wersje z 2020 roku. Ale być może kolejne słabe miesiące dla iPhone'a 12 mini skłonią włodarzy Apple'a do przemyślenia tej decyzji.
- 5G w iPhone 12 zajeżdża baterię
- iPhone 13 Pro i Pro Max w końcu mogą otrzymać odświeżanie 120Hz
- Premiera iPhone 12; użytkownicy donoszą o problemach
- iPhone - czy nowe modele są coraz droższe? Wykres cen z uwzględnieniem inflacji
Więcej:Pixel 6, 7 i 8 przez przypadek otrzymały funkcję SOS, której nie użyją; Google naprawiło swój błąd
Komentarze czytelników
WolfDale Legend

Nawet nie wiedziałem że Apple zrobiło tak sympatycznego małego smarkofona. Jak mi się marzy tak mały Android, no ale po co. Przecież każdy pragnie paletki do pingla... Samsung mojej mamy też nie ma ramek, ale ma prawie 6" i jest naprawdę zgrabny. A ten ma tylko 5.4", więc naprawdę musi być mega zgrabny. Że aż dziwne to u mnie, ale tak jakoś się zastanawiam nad tym niezwykłe małym szkrabem w porównaniu do całej reszty cegieł. Ale jakoś nie widzę siebie na tym sprzęcie i jak tu żyć... Po dziś dzień pluję sobie w brodę, że nie zainwestowałem w ostatniego Compacta od Sony jak był...
Obejrzałem też przed chwilą krótką recenzję tego cacka i najlepsze jest to, że da się go obsłużyć jedną ręką i dosięgnąć kciukiem w każde miejsce na ekranie. Nawet do górnej belki. Ale może dzięki takiemu produktowi jest nadzieja, bo wielu lubi kopiować Apple. I jeśli się będzie dobrze sprzedawał, to wielu też pójdzie w tym kierunku aby zagarnąć część tortu dla siebie.
blood Legend

Szkoda, miałem nadzieję na iPhone 13 mini bez tej paskudnej monobrwi.
gerth Konsul
To jest ciekawe że ludzie nie mają PC-ta czy choćby porządnego laptopa a wydają na iphony 3000zł+.
Tlaocetl Senator

Naprawde trudno zrozumiec, ze sa nudni ludzie, ktorzy uzywaja telefon wylacznie do rozmow, SMS i moze mapy google? I lubia nosic maly telefon w kieszeni jeansow.
Kaniehto Generał

Racja, jednak gdyby ten S10 byłby choć odrobinę większy, to byłoby idealnie, a służy mi już tyle czasu i nadal śmiga, więc chyba prędko zmieniać go nie będę.