Intel Extreme Masters Katowice 2016 – podsumowanie
Wczoraj późnym wieczorem zakończyła się dziesiąta edycja turnieju Intel Extreme Masters. Po raz trzeci jego finał rozgrywał się w katowickim Spodku. Główne zmagania odbywały się w trzech kategoriach – Counter-Strike: Global Offensive, League of Legends oraz StarCraft II. Pula nagród przekroczyła 500 tysięcy dolarów. W rozwinięciu wiadomości znajdziecie podsumowanie całej imprezy.
Janusz Guzowski

Zakończył się rozgrywany w dniach 2 – 6 marca w Katowicach finał rozgrywek Intel Extreme Masters 2016. W tym roku pula nagród wyniosła 500 tysięcy dolarów, czyli blisko 2 miliony złotych. Główne zmagania rozgrywały się w trzech kategoriach – strzelance Counter-Strike: Global Offensive, MOBA League of Legends oraz strategii StarCraft II. Poniżej znajdziecie wyniki fazy pucharowej w poszczególnych grupach.
Counter-Strike: Global Offensive
W zmaganiach brało udział dwanaście drużyn: TEAM ENVYUS, Virtus.pro, Natus Vincere, Ninjas in Pyjamas, Luminosity Gaming, FaZe, Fnatic, Astralis, The MongolZ, E-Frag, mousesports, Tempo Storm.
Do etapu Play-off zakwalifikowało się sześć drużyn. W finale młody, brazylijski zespół Luminosity Gaming zmierzył się ze szwedzką grupą Fnatic, należącą do jednej z najbardziej utytułowanych ekip sportu elektronicznego. Młodszy team uległ bardziej doświadczonemu, a mecz zakończył się wynikiem 3:0.
Polacy z zespołu Virtus.pro odpadli w pierwszym meczu fazy pucharowej, pokonani przez zwycięzców turnieju w tej kategorii.
League of Legends
W tej kategorii zmagało się ze sobą osiem zespołów: Origen, Counter Logic Gaming, ESC Ever, Qiao Gu Reapers, Team SoloMid, SK Telecom T1, Fnatic oraz Royal Never Give Up.
Do fazy pucharowej przeszły cztery drużyny. W finale Fnatic zmierzył się z ekipą SK Telecom T1, jedną z najlepszych, jeśli chodzi o grę studia Riot Games. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 i zwycięstwem Koreańczyków. Wygrany zespół zainkasował wygraną w wysokości 50 tysięcy dolarów (blisko 200 tysięcy złotych).
StarCraft II
StarCraft II swego czasu zastąpił w ramach Intel Extreme Masters inną grę studia Blizzard – Warcraft III. W tegorocznej edycji w szranki stanęło trzydziestu dwóch zawodników: Hydra, Polt, Lilbow, Snute, Bunny, MaNa, TLO, MarineLorD, Nerchio, Elazer, Harstem, ShoWTimE, FireCake, Bly, SortOf, Lambo, Serral, Happy, Neeb, MaSa, HuK, MajOr, iAsonu, viOlet, Dayshi, PtitDrogo, puCK, PiLiPiLi, Kelazhur, XiGua, PiG oraz Has.
W tej kategorii całość zmagań odbywała się w systemie pucharowym. Do finału dotarli reprezentujący holenderską grupę Team Liquid Norweg Jens „Snute” Aasgaard, preferujący grę Zergami i zajmujący się oprócz sportem elektronicznym także tworzeniem muzyki trance i house oraz wybierający zazwyczaj Terran mieszkający w USA Koreańczyk Choi „Polt” Seong Hun, sponsorowany przez tajwański zespół CM Storm. Mecz zakończył się zwycięstwem Polta.
Całkiem dobrze poradzili sobie Polacy. Do półfinału dotarł Artur „Nerchio” Bloch grający w barwach niemieckiego EURONICS Gaming. Z kolei do ćwierćfinałów zakwalifikował się Mikołaj „Elazer” Ogonowski, reprezentujący włoski True eSport. Obaj najchętniej kierują Zergami. Etap wcześniej rozgrywki ukończył trzeci z Polaków – należący do holenderskiego Team Liquid Grzegorz „MaNa” Komincz, preferujący Protossów.
Pozostałe informacje
Oprócz tego w ramach Intel Extreme Masters Katowice 2016 rozegrano jeszcze szereg mniejszych turniejów. Gracze toczyli zmagania w grach Hearthstone, Heroes of the Storm czy Counter-Strike: Global Offensive. W tym pierwszym zwyciężył AKA Wonder, w drugim Team Dignitas, natomiast w trzecim WRTP. Zainaugurowano także pierwszy sezon ligi Rainbow Six Pro League.
Finały po raz trzeci odbywały się w katowickim Spodku. Ubiegłoroczna edycja przyciągnęła ponad sto tysięcy odwiedzających. W szczytowym momencie rozgrywki śledziło około 1,6 miliona osób. W najbliższych dniach powinny zostać ujawnione tegoroczne statystyki. Być może jest szansa na pobicie tego rekordu, gdyż bilety – choć udział w całym wydarzeniu był bezpłatny – zapewniające wejście bez konieczności czekania w kolejkach (co potrafiło trwać nawet sześć godzin) i szereg innych atrakcji rozeszły się jeszcze przed turniejem (z wyjątkiem tych najdroższych, kosztujących 4 tysiące złotych). Tymczasem zaprezentowano oficjalne infografiki podsumowujące dziesięć lat Intel Extreme Masters oraz potencjał sportu elektronicznego:
Komentarze czytelników
zanonimizowany740676 Legend
W finale młody, kanadyjsko-brazylijski zespół Luminosity Gaming
Z tego co wiem 5 zawodników jest z Brazylii. O co chodzi z tą Kanadą?
Rekord na pewno nie zostanie pobity jeśli chodzi o oglądalność na twitch.tv bo turniej CS GO nie miał rangi Major przez co było mniej botów oglądających tylko dla dropu.
Arantasar Legionista
Przy dłuższych newsach zdarzają się czasami niedopowiedzenia czy błędy, na szczęście mamy czujnych Czytelników :)
zanonimizowany778005 Pretorianin
Będzie jakiś materiał?
fajnyfotograf Legionista
Patrząc na to co tam zobaczyłem na IEM to wielka żenada. Niby wszystko, a jednak nic tam nie było ciekawego, może poza "muzeum komputerów" . Ogoólnie pełno dzieciarni , średnia wieku 12-15 lat . Większość ciśnie do komputerów zęby zagrać w jakąś gre jakby nigdy komputerów nie widzieli. Ponadto jakis dziwny hype na niby coś... na co... na to jak grają jacyś kolesie i widać to na pełnym ekranie :) Współczuje tym ktorzy musieli czekać w tej kolejce... ale nie tym mocno zdesperowanym ktorzy w niej stali od 1 w nocy :) Wejście powinno być płatne co najmniej 25 zł aby przefiltrować BYDŁO.
sinbad Junior
Co do tych zarobków to niezły bullshit. Przecież wymienieni goście nie łapią się chyba w top50 najlepiej zarabiających esportowców.