Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 listopada 2022, 12:21

Darmowy horror ożywia czarne malarstwo Francisca Goi, efekt robi wrażenie

Niedawno na Steamie zadebiutowała ciekawa pozycja dla miłośników grozy. Impasto to horror inspirowany twórczością hiszpańskiego malarza Francisca Goi. Warto dodać, że tytuł kosztuje okrągłe zero złotych.

Źródło fot. Juggernaut Entertainment
i

Jeśli jesteście fanami horroru, to być może zainteresuje Was niezależny tytuł, który niedawno zadebiutował na platformie Steam. Mowa o Impasto, grze określanej przez twórców jako: „pierwszoosobowy horror przygodowy inspirowany twórczością i życiem Francisca Goi”.

Szaleństwo malarza

W grze wcielimy się w Mariano Goyę – wnuczka słynnego artysty, który otrzymuje w spadku posiadłość dziadka, gdzie będzie musiał zmierzyć się z rodzinnymi demonami przeszłości.

Chociaż nie jest to określone, to z biografii malarza możemy wnioskować, że akcja gry dzieje się w pierwszej połowie XIX w. (Goya zmarł w 1828 r.). Jako wnuk malarza będziemy musieli odkryć ponurą historię, którą skrywał Francisco Goya.

W trakcie gry będziemy musieli zmierzyć się z, jak ujęli to twórcy, „tragicznym upadkiem jednego z największych artystów w historii, aby stanąć twarzą w twarz z jego najmroczniejszymi dziełami”.

Zważywszy na to, że w biografii artysty znajdziemy takie punkty, jak wojna domowa czy ciężka choroba, historia Francisco Goi z pewnością może stanowić inspirację dla tego typu gry.

Całość może nieco przypominać polskie Layers of Fear od Bloober Team, chociaż Impasto zdecydowanie różni się skalą – gra tworzona jest przez skromny zespół złożony przez studentów trzech amerykańskich uczelni.

Niemniej całość prezentuje się interesująco, a skoro nie trzeba za nią płacić i można spróbować za darmo, to miłośnicy horroru mogą tę grę wypróbować. Choć tytuł nie zdobył jeszcze wielu opinii na Steamie, to większość (88%) z nich jest zdecydowanie pozytywnych.

Michał Ciężadlik

Michał Ciężadlik

Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.

więcej