Ikoniczna misja z Medal of Honor: Allied Assault została odtworzona w Unreal Engine 5. Nawet jej pierwotny twórca jest zachwycony

Rok 2002 rozpoczął się dla miłośników strzelanek z przytupem. To właśnie wtedy cały świat ujrzał Medal of Honor: Allied Assault, które na dobre zapisało się w historii gatunku, choć jak to bywa i z klasykami, ich szata graficzna staje się z czasem przestarzała. Chcąc nie chcąc, nie każdy tytuł doczeka się swojego remastera (bądź remake’u), dlatego graczom pozostaje mieć nadzieję… lub samodzielnie kombinować.

„Nie zapomnijcie pokazać swoich dokumentów”

Dla wielu graczy jedną z najbardziej zapadających misji w Medal of Honor: Allied Assault jest infiltracja niemieckiego okrętu podwodnego U-529 w celu jego zatopienia. Wcielając się w porucznika Mike’a Powella musimy przebrać się za oficera statku, podłożyć bombę, a następnie uciec – wszystko to nie zdradzając swojej tożsamości.

Powiązane:NPC-e w The Outer Worlds 2 nie boją się wytknąć graczowi jego nawyków. Może poczekajcie zanim przeszukacie pobliskie zwłoki

Misja zaskarbiła sobie szacunek i miłość graczy w dużej mierze ze względu na napięcie, w jakim ich trzyma. Powell nie może ani na moment wyjść z roli, pokazując dokumenty kiedy trzeba oraz posługując się wyłącznie językiem niemieckim – stawka jest wysoka i nikt nie chce ryzykować najgorszego scenariusza.

Youtuber Jos van Laar postanowił oddać hołd zadaniu, odtwarzając je na silniku Unreal Engine 5. Na chwilę obecną jest to najlepszy pokaz tego, jak Medal of Honor z 2002 roku mógłby wyglądać, gdyby powstał w dzisiejszych czasach. Nie licząc drobnych problemów z ruchem ust, efekt jest zdumiewający – tak bardzo, że zwrócił na siebie uwagę Nathana Silversa.

Kojarzycie to nazwisko? W końcu mowa o jednym z twórców serii Call of Duty, który swoją karierę w tworzeniu gier rozpoczynał od studia 2015 – odpowiedzialnego właśnie za Allied Assault. Atak na U-529 jest jednym z jego pierwszych samodzielnych projektów, dlatego nic dziwnego, że przyjął wieści o fanowskim projekcie z taką radością.

Jeżeli nastawiliście się na grywalny remake Allied Assault, to niestety musimy was zawieść: filmik powstał w ramach rozbudowania portfolio youtubera, który profesjonalnie pracuje nad tworzeniem poziomów w grach. Niemniej pomarzyć zawsze można.

Więcej:„Gorączkowy sen” i najgorszy FPS jakiego zobaczycie. Gracze nie mogą przestać nabijać się z „wspaniałej” przyszłości gier AI

• Różności