Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 lipca 2022, 10:22

autor: Adrian Werner

Heroes of the Storm - Blizzard zakończył rozwój gry

Blizzard zakończył rozwój Heroes of the Storm. Gra pozostanie jednak aktywna.

Studio Blizzard Entertainment ogłosiło zakończenie rozwoju gry MOBA Heroes of the Storm.

  1. Oznacza to, że w grze nie pojawi się już żadna nowa zawartość. Obejmuje to również nowe przedmioty w sklepiku.
  2. Gra nadal pozostanie aktywna – serwery będą wciąż działały, trwać ma rotacja bohaterów, a w razie potrzeby opracowywane będą patche naprawiające błędy lub korygujące balans rozgrywki.
  3. Aktywny pozostanie również sklepik z mikropłatnościami, po prostu jego oferta nie ulegnie już rozszerzeniu.
  4. Blizzard porównuje stan Heroes of the Storm do sytuacji, w jakiej są obecnie obie części serii Starcraft.
  5. Na pożegnanie w przyszłym tygodniu gracze otrzymają mounta Epic Arcane Lizard.

W ubiegłym miesiącu Heroes of the Storm obchodziło siódme urodziny. Blizzard zignorował tę rocznicę, co dobrze pokazało nastawienie dewelopera do gry. Decyzja o zaprzestaniu rozwoju nie powinna więc być dla nikogo zaskoczeniem.

Nie jest to zresztą nagła zmiana podejścia. Już w 2018 roku Blizzard informował o ograniczeniu wsparcia dla gry, zapowiadając wolniejsze tempo zmian oraz zaprzestanie promowania produkcji w rozgrywkach e-sportowych.

Los gry smuci, gdyż jest to rzadki przypadek MOBA przyjaznego dla żołtodziobów. Jej autorzy pozwalali sobie również na ciekawe eksperymenty, takie jak ogr, którym musi sterować dwóch graczy naraz, czy możliwość pokierowania oddziałem trzech skandynawskich wikingów z niezapomnianego The Lost Vikings. Ostatecznie produkcja nigdy nie była jednak w stanie nawiązać rywalizacji z pecetowymi tuzami gatunku, takimi jak Dota 2 czy League of Legends.

  1. Blizzard Entertainment – strona oficjalna
  2. Recenzja gry Heroes of the Storm – MOBA idealna… dla nielubiących gier MOBA

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej