Hejt to dowód miłości fanów, twierdził Randy Pitchford przed premierą Borderlands 4
Szef studia Gearbox nie przejmuje się hejtem, bo uważa, że w pewnym sensie jest on przejawem miłości fanów.

Borderlands 4 było jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Jednak w ciągu sześciu dni, które upłynęły od premiery, można było odnieść wrażenie, że większe zainteresowanie niż sama gra budzą kolejne wypowiedzi szefa studia Gearbox, Randy’ego Pitchforda. Wpierw rozwścieczył on graczy "poradami" w kwestii wydajności, potem wystawił się na krytykę twierdzeniem „BL4 to pozycja dla graczy premium”, a wczoraj, rozgoryczony negatywnymi opiniami części fanów, poradził im zwrócenie tytułu na Steamie. Kolejna jego wypowiedź dotyczy „hejtu" jaki spotyka czasem to studio.
- W rozmowie z serwisem GamesRadar+ Pitchford przyznał, że nie wszystkie gry opracowane przez Gearbox zostały ciepło przyjęte. Wywiad zarejestrowano jeszcze podczas gamescomu, czyli przed premierą Borderlands 4.
- Pitchford niejako porównuje siebie i swoje studio do Beatlesów:
Każdy, kto kiedykolwiek coś zrobił, podchodzi do tego w ten sposób: chcę wykonać najlepszą pracę, jaką potrafię, i będę bardzo się starał. Niezależnie od tego, czy rysujesz kredkami w wieku sześciu lat obrazek, który trafi na lodówkę, czy jesteś członkiem zespołu The Beatles i piszesz utwór Let It Be.
Prawda jest taka, że uwielbiam The Beatles, ale są też ich utwory, które moim zdaniem – i to jest całkowicie subiektywna opinia – są nie do słuchania. Co więc chciałbym, żeby zrobili? Nigdy więcej nie tworzyli muzyki? Nie, niech robią jej więcej, ponieważ mogą stworzyć kolejne Let It Be.
Pitchford podkreślał, że nie pozwala, aby negatywne opinie graczy kolidowały z jego pasją twórczą (powstaje więc pytanie, czy odbiór Borderlands 4 tego nie jednak nie zmienił). Dodaje, że hejt sam w sobie jest zresztą pewną formą fanowskiej miłości, bo oznacza on, że tym osobom zależy na ich ukochanych markach.
Przypomnijmy, że Borderlands 4 zadebiutowało 11 września na PC oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X oraz PlayStation 5. W październiku tytuł trafi na na Nintendo Switcha i jego następcę. Gra oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.
- Borderlands 4 na Steamie
- Gry września 2025. Chowajcie makijaż klauna, Silksong wychodzi! A wraz z nim Silent Hill f i nowy Dying Light