filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 15 grudnia 2020, 12:20

autor: Karol Laska

Gwiazda Wonder Woman i Star Trek może pojawić się w filmie Dungeons & Dragons

Wiemy, kogo rozważają twórcy filmu Dungeons & Dragons do jednej z głównych ról. Jest to znany hollywoodzki aktor o przeszłości chociażby w reboocie Star Treka.

W lipcu 2019 roku ogłoszono, że w planach jest nakręcenie filmu opartego na klasycznym papierowym RPG Dungeons & Dragons. Od tamtego momentu zapanowała jednak wielka cisza - o projekcie nie mówił nikt, nawet odpowiedzialna za niego wytwórnia Hasbro. Co prawda już wtedy dowiedzieliśmy się, że dzieło wyreżyserują Jonathan Goldstein oraz Jonathan Francis (twórcy udanej komedii Wieczór gier), ale na tym nasza wiedza się kończyła.

Od wczoraj jednak znamy jednego z pretendentów do głównej roli w produkcji Dungeons & Dragons. Serwis Variety podaje, że jest nim popularny hollywoodzki aktor znany przede wszystkim z serii Star Trek oraz Wonder Woman, Chris Pine. Jeżeli nie widzieliście go nigdy na dużym ekranie, to polecamy także zapoznać się ze znakomitym dramatem kryminalnym a zarazem współczesnym westernem pod tytułem Aż do piekła – tam też zaprezentował swój wielki aktorski talent. Nie wiemy natomiast, w kogo wcieli się we wspomnianej ekranizacji fantasy.

Gwiazda Wonder Woman i Star Trek może pojawić się w filmie Dungeons & Dragons - ilustracja #1
Chris Pine w filmie Aż do piekła.

Film D&D mieliśmy oglądać już w listopadzie 2021 roku, ale w związku z pandemią koronawirusa został on przesunięty na 27 maja 2022 roku. Warto zaznaczyć, że równolegle do dzieła kinowego powstaje serial w tym samym uniwersum fantastycznym, choć ten również jest jak na razie zagadką pod względem kierunku artystycznego czy osobistości odpowiedzialnych za produkcję.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej