Gwiazda Pierścieni Władzy wyjaśnia, czym serial różni się od trylogii Władcy Pierścieni

Premiera Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy zbliża się coraz bardziej. Widzowie będą mogli poznać świat Śródziemia z okresu Drugiej Ery, która została opisana w Silmarillionie. Wcielająca się w postać Eärien Ema Horvath opowiedziała, czym w jej opinii nadchodzący serial różni się od słynnej filmowej trylogii (via Screen Rant).

Amazon Prime Video kupisz tutaj

Pierścienie Władzy przedstawią bardziej pokojowy obraz Śródziemia

Według niej będziemy mogli poznać bogaty i kolorowy świat, gdzie siły zła nie są w pełni aktywne, ponieważ Sauron nie jest jeszcze na tyle potężny, żeby wypowiedzieć wojnę elfom i ludziom. Szczególne wrażenie ma na widzach zrobić królestwo Númenoru, które będzie przedstawione w czasach świetności.

Pierwszy sezon Pierścieni Władzy będzie miał premierę 2 września 2022 roku i na lipcowym Comic-Conie w San Diego mogliśmy poznać parę nowych informacji związanych z produkcją. Przedstawiono między innymi tło fabularne głównych postaci serialu, a w nowym zwiastunie zobaczyliśmy Balroga, który widocznie też odegra swoją rolę.

Powiązane:Władca Pierścieni - w jakiej kolejności oglądać filmy i serial

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy, obok Rodu smoka, to jedna z największych produkcji fantasy w 2022 roku, jednocześnie będącą jedną z najdroższych i przewiduje się, że łączny koszt produkcji pięciu sezonów może przekroczyć kwotę miliarda dolarów.

Czytaj więcej:Serial Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy Amazona zastąpił ważną gwiazdę i teraz naprawdę możemy się bać