Gwiazda Avengers: Endgame już tęskni do roli Kapitana Ameryki

Były gwiazdor Marvel Cinematic Universe, Chris Evans, podzielił się swoimi jeszcze świeżymi wspomnieniami o roli Kapitana Ameryki i opowiedział o wpływie fanów na kreację danej postaci.

filmomaniak.pl

Karol Laska

Gwiazda Avengers: Endgame już tęskni do roli Kapitana Ameryki - ilustracja #1
Chris Evans nie pali marvelowskich mostów.

Rola Chrisa Evansa w filmie Avengers: Koniec gry była jego ostatnim występem w całym MCU (nie licząc serialu animowanego What If…?, w którym użyczy swojego głosu). Aktor należał do superbohaterskiego uniwersum niemalże od samego początku i pozostawił za sobą pozytywne wrażenie.

Aktor świadomie zrezygnował z dalszych poczynań w dziełach Marvela, choć wciąż żywi bardzo ciepłe uczucia względem przeszłości. W wywiadzie z magazynem Backstage tylko to potwierdził:

Absolutnie kochałem mój czas spędzony z Marvelem; już teraz za nim tęsknię, ale nie zaprzeczę, że posiadanie całkowitej wolności w kwestii wyborów kreatywnych jest bardzo ekscytującą perspektywą.

Jak się jednak okazuje - aktor nie istniałby bez współudziału fanów. Szczególnie, jeśli mowa o adaptacjach komiksowych. Evans doskonale zdawał sobie sprawę z takiej zależności i nie wstydził się o niej mówić:

Istniało pewnego rodzaju ogromne oczekiwanie, bo wiedziałeś, że ci ludzie [widzowie – dop.red.] mieli już w głowach ideę tego, kim jest dla nich ta postać, i należało to uszanować. […] Widownia jest częścią sukcesu tych filmów i zawdzięczam tej grupie, że w końcu zrozumiałem to, co ona widzi.

Kariera Evansa rozkręciła się w całkiem niezłym tempie tuż po zakończeniu przygody z Marvelem. Wystąpił on w serialu sądowym Apple TV+ pod tytułem W obronie syna, a także nominowanym do Oscara Na noże Riana Johnsona. Gra tam postacie zupełnie niepodobne charakterem do Steve’a Rogersa i wychodzi mu to naprawdę dobrze. Czy powróci kiedyś do roli Kapitana Ameryki? Tego nie wiemy.

Podobało się?

46

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

Satisfactory – wyniki sprzedaży na Steamie i w Epic Games Store

Następny
Satisfactory – wyniki sprzedaży na Steamie i w Epic Games Store

Nowa Zelandia ratunkiem dla Władcy Pierścieni i Cowboy Bebop

Poprzedni
Nowa Zelandia ratunkiem dla Władcy Pierścieni i Cowboy Bebop

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl