Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 września 2025, 08:32

„GTA 6 nie wyjdzie w maju 2026”. Znany insider przekazał fatalnie brzmiące plotki na temat „największej premiery w historii gier”

Tom Henderson uważa, że GTA 6 może zostać ponownie opóźnione o kilka miesięcy. Powodem jest perfekcjonizm Rockstara.

Źródło fot. Rockstar Games
i

Grand Theft Auto 6 będzie prawdopodobnie największą premierą w historii gier. Gracze są mocno zniecierpliwieni po tym, jak Rockstar kazał im czekać naprawdę długo na nową odsłonę popularnej serii, która po opóźnieniu zadebiutować ma w maju przyszłego roku. Jednakże znany insider twierdzi , że tak się nie stanie.

GTA VI znowu opóźnione?

W 29. odcinku podcastu Insider Gaming Weekly Tom Henderson podzielił się swoimi podejrzeniami co do daty premiery GTA VI. Na podstawie zasłyszanych plotek dziennikarz uważa, że wyczekiwany tytuł nie zadebiutuje w maju, ale zostanie ponownie opóźniony.

Prawdę mówiąc, nie sądze, by gra zadebiutowała w maju. Z jakiegoś powodu po prostu nie widzę możliwości, by GTA 6 miało wtedy premierę. Wszystkie pogłoski i tak dalej po prostu nie wydają się tego sugerować.

Zdaniem Hendersona opóźnienie wynikałoby z faktu, że Rockstar jest wielkim perfekcjonistą. Studio wszem i wobec ogłasza, że GTA 6 ma być „największą premierą gry w historii” (via Synth Potato w serwisie X).

Studio wykorzystałoby dodatkowy czas na jeszcze lepsze doszlifowanie gry. Nowy termin premiery miałaby zostać ustalony na październik, co pozwoliłoby jeszcze bardziej zwiększyć sprzedaż za sprawą zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

Dziennikarz uważa, że opóźnienie może zostać ogłoszone podczas następnego zebrania inwestorskiego, które zaplanowane jest na listopad. Należy jednak pamiętać, że Henderson nie podał żadnych dowodów, a wszystko to jedynie jego podejrzenia.

Warto zauważyć, że podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Red Dead Redemption 2. Tytuł początkowo miał zadebiutować jesienią 2017 roku, ale został dwukrotnie opóźniony i ostatecznie trafił na półki sklepowe dopiero w październiku 2018 roku. Czyżby historia miała się powtórzyć?

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej