Granie na telefonie w gry FPS ma sens, jeśli mamy Razer Kishi v2

Granie na smartfonach z roku na roku staje się coraz bardziej popularne. Obsługa większości tytułów na tych urządzeniach nadal nie jest jednak zbyt wygodna. Z pomocą przychodzi Razer Kishi v2, dzięki któremu żadna gra nie będzie nam straszna.

futurebeat.pl

Marcin Nic

Granie na telefonie w gry FPS ma sens, jeśli mamy Razer Kishi v2, źródło grafiki: Razer.
Granie na telefonie w gry FPS ma sens, jeśli mamy Razer Kishi v2 Źródło: Razer.

Granie w chmurze na smartfonach za pośrednictwem Xbox Game Pass Ultimate czy też GeForce NOW staje się coraz bardziej popularne i otworzyło producentom wiele nowych możliwości. Nic więc dziwnego, że twórcy akcesoriów do telefonów postanowili wprowadzić na rynek specjalne kontrolery. Jednym z nich jest Razer Kishi v2, będący odświeżoną wersją popularnego produktu z 2020 roku.

PLUSY:
  1. szeroka kompatybilność;
  2. łatwa i wygodna obsługa;
  3. brak opóźnień sygnału;
  4. plastikowa obudowa.
MINUSY:
  1. brak bluetooth;
  2. wysoka cena.

Od razu trzeba zaznaczyć, że Razer Kishi v2 nie jest kontrolerem idealnym. Oprócz stosunkowo wysokiej ceny dużym ograniczeniem jest brak złącza bluetooth. Jest to o tyle ważne, że najpopularniejsze mobilne shootery, takie jak COD: Mobile wymagają bezprzewodowego kontrolera do działania. W związku z tym korzystanie z Razer Kishi v2 w takich tytułach będzie możliwe po uprzednim sparowaniu z telefonem jakiegokolwiek pada przy pomocy bluetooth.

Poza tym Razer Kishi v2 w swojej cenie nie ma praktycznie konkurencji. W drugiej generacji amerykańska firma postawiła na ewolucję znanych rozwiązań. Zdecydowano się między innymi na zmianę membranowych przycisków na błyskawiczne mikroprzełączniki o bardzo niskim skoku. Dzięki temu nie występuje praktycznie żaden input lag, co przy graniu jest niezwykle istotne.

Granie na telefonie w gry FPS ma sens, jeśli mamy Razer Kishi v2 - ilustracja #1
Razer Kishi v2 pasuje do większości smartfonów dostępnych na rynku. Źródło fot.: Razer

Oprócz tego wprowadzono zmiany do samej konstrukcji – zamiast sztywnego pałąka wykorzystano kawałek taśmy. Wiąże się to jednak z ryzykiem uszkodzenia sprzętu, trzeba więc pamiętać o bezpiecznym przechowywaniu kontrolera.

Konstrukcja wykonana została w całości z plastiku. Amerykański producent nie zapomniał jednak o komforcie. Ma go zapewnić chropowata powierzchnia, znajdująca się na dolnej części kontrolera. Wielogodzinne sesje będą dzięki temu znacznie przyjemniejsze.

Warto również wspomnieć o prostej obsłudze kontrolera. Do jego działania nie jest potrzebne instalowanie żadnego oprogramowania. Wystarczy podłączyć go do smartfona za pomocą USB-C. Opcjonalnie można pobrać dedykowaną aplikację, jednak wykorzystywana ona będzie przede wszystkim do przypisania określonych funkcji do przycisków.

Lista telefonów obsługujących Razer Kishi v2 jest całkiem pokaźna. Znajdują się na niej smartfony o różnej wielkości, a sam producent deklaruje, że zastosowana listwa powinna pomieścić urządzenia o długości do 170 mm i o grubości do 11,5 mm. Nie powinno więc być obaw o to, że kontroler nie obsłuży większych modeli.

Cena w dniu publikacji: 466 zł (Android - Amazon), 499 zł (iOS - Komputronik)

Kup kontroler Razer Kishi v2 Android w Amazon

Kup kontroler Razer Kishi v2 iOS w Komputroniku

Razer Kishi v2 – opinie

Ludzie na całym świecie coraz częściej wykorzystują swoje smartfony do gier. Nic więc dziwnego, że akcesoria, takie jak Razer Kishi v2, z każdym dniem zyskują na popularności.

Świadczą o tym między innymi opinie na Amazonie. Co o tym urządzeniu sądzą osoby, które je zakupiły?

Niesamowity kontroler. Zastosowane mikroprzełączniki dla przycisków sprawiają, że urządzenie jest bardzo responsywne. Analogi nie mają pełnych rozmiarów, jednak w dalszym ciągu są lepsze od tych stosowanych w Nintendo Switch. Bardzo dobre wykonanie, użyto porządnego plastiku. Osoby z dużymi dłońmi mogą mieć problemy z użytkowaniem. Podsumowując, kontroler jest o wiele lepszy od innych rozwiązań dostępnych na rynku – Mark M.

Działa bardzo dobrze. Z wyglądu sprawia wrażenie produktu premium. Działa z większością gier, jakie próbowałem. Mogę jedynie narzekać na to, że Brawl Stars nie działa poprawnie, ale to prawdopodobnie wina devów – Jeff.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.

Podobało się?

7

Marcin Nic

Autor: Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2022-12-12
16:37

Polski_Kebab Legionista

😜

Wystarczy że ustawimy sobie layout przycisków na 4 palce i żaden dodatkowy kontroler nie jest potrzebny

Komentarz: Polski_Kebab
2022-12-12
16:40

Twoja stara 1993 Generał

Ja mam GameSir-X2 za 290 zł dobrze mi się na nim gra.
głownie kupiłem pada do emulowania konsol bo gier AAA na andku nie ma.

Komentarz: Twoja stara 1993
2022-12-12
17:02

INCREASE Chorąży

INCREASE
😁

Posiadam pada Backbone One Playstation Edition i sobie chwalę. Ograłem już kilka indie gierek, których nie ruszyłbym na konsoli czy PC.

Komentarz: INCREASE
2022-12-12
19:03

dj_sasek Legend

dj_sasek

Granie w FPSy ma tylko sens na klawiaturze i myszce...

Komentarz: dj_sasek
2022-12-13
22:17

Jaya Generał

Granie w cokolwiek nabiera sensu na komórce. We wszystkich nawet Angry Birds to samo - palce zasłaniają zbyt dużą część ekranu. W dodatku nie czuć przycisków na ekranie. Główną wadą tego rozwiązania jest brak popularności i trzymania gamingu na poziomie jak to ma miejsce w przypadku Nintendo.

Można sobie wmawiać, że najlepiej grałoby się tylko na klawiaturze i myszce, albo na VR, tylko czy ktoś udowodnił swoją teorię w autobusie, przychodni lub na klopie?

Komentarz: Jaya

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl