Wśród graczy nowego Call of Duty trwa właśnie spór. Fani nie są zgodni co do zmian asyst dla posiadaczy padów.
Pomimo gromkich zapowiedzi „największej gry z serii”, premiera Call of Duty: Black Ops 7 spotkała się z dość chłodnym przyjęciem. Najnowszy produkt Activision zdobywa zaskakująco kiepskie noty w recenzjach, nie wspominając już o opiniach bezlitosnych graczy – przy czym najbardziej obrywa się kampanii fabularnej wprost opisywanej jako „komedia”.
Chcąc tego czy nie, mleko się rozlało, a Black Ops 7 i tak trafiło do rąk graczy próbujących dać tej części szansę. Efekt? Niektórzy odbijają się od zmienionych mechanik, takich jak asysty.
Dyskusję dotyczącą zmian w asystach rozpoczyna wpis niezadowolonego gracza na Reddicie. Dla nieobeznanych z Call of Duty wyjaśniamy: Aim Assist jest popularną w shooterach opcją mającą wspomagać celowanie u graczy korzystających z kontrolerów. Niemniej, jak zauważa autor wątku, Activision znacznie osłabiło działanie tego systemu w Black Ops 7.
W Black Ops 6 moje k/d wynosiło 1.40, podczas gdy w Black Ops 7 0.65. To naprawdę zabija całą radość z gry. Poza tym, na dostępnych mapach muszę albo przebiec długi dystans dla jakiejkolwiek akcji, albo od razu ginę w spawnie-pułapce.
- Wxman251
Wpis przyciągnął grupę graczy, którzy zgadzają się, że najnowszy CoD rzeczywiście posiada słabszy Aim Assist niż poprzednie części. Niektórzy radzą sobie z tym „utrudnieniem” poprzez zmianę ustawień (tj. zmniejszenie czułości i FOV), jednak to w żaden sposób nie zmienia faktów – system ułatwień nie jest już taki sam.

Mam tak samo. Ciężko mi się do tego przyzwyczaić. Wytrzymałem jakieś trzy gry i mam już dość. Multiplayer przestał być dla mnie zabawny, ale z drugiej strony podobnie miałem z Black Ops 6.
Z drugiej strony niektórzy komentujący wierzą, że wyrównanie rachunków między posiadaczami kontrolerów a resztą jest dobrą decyzją. Zgodnie z ich argumentacją, Aim Assist w poprzednich odsłonach CoD-a był zbyt mocny z niekorzyścią dla tradycyjnych graczy. Niektórzy nie stronią tu od złośliwych komentarzy, zachęcających do sięgnięcia po myszkę i klawiaturę.
Myślę, że Aim Assist w poprzedniej grze był zbyt silny do tego stopnia, że przypominał cheaty, a gracze chcieli jego całkowitego usunięcia.
To niesamowite, że gracze z padami w końcu zdali sobie sprawę, jak bardzo pomogły im koła treningowe.
Warto wspomnieć, że podobny problem z systemem Aim Assist miał miejsce także w Battlefieldzie 6. Sytuacja była zła do tego stopnia, że osoby grające na komputerach stacjonarnych grzebały w plikach gry, by wyłączyć crossplay – stąd ingerencja EA DICE była nieunikniona. Czy Activision podejmie podobne kroki w sprawie Black Ops 7? O tym dowiemy się wkrótce.
Więcej:„Czy to jakiś okrutny żart?” Nowa mapa w Battlefield 6 znów wzbudza gniew jednej grupy graczy
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Aleksandra Sokół
Do GRYOnline.pl trafiła latem 2023 roku i opowiada o grach oraz wydarzeniach z ich świata. Absolwentka filologii angielskiej, która potrafiła poświęcić całą pracę naukową postaci komandora Sheparda z serii Mass Effect. Ma doświadczenie w pracy przy tłumaczeniach audiowizualnych, a obecnie godzi pracę anglistki z pasją, jaką jest pisanie. Prywatnie książkara, matka dwóch kotów, a także zagorzała fanka Dragon Age'a i Cyberpunka 2077, która pół życia spędziła po fandomowej stronie Internetu.