Gracze Cities: Skylines 2 dość wolno odblokowują nawet proste osiągnięcia, być może po części z własnej winy, ale swoje robią też usterki gry.
Debiut drugiego Cities: Skylines trudno uznać za udany, choć gra przyciągnęła tłumy. Jednakże gracze jakoś nie spieszą się ze zdobywaniem osiągnięć Cities: Skylines 2.
Umówmy się: chyba nikt nie oczekuje, że po kilku tygodniach wszyscy będą bliscy „calaka”, czyli zdobycia wszystkich osiągnięć w grze. Nie dziwi też, że na 38 „aczików” ośmiu nie ma de facto żaden użytkownik Steama, Bardziej, ale wciąż mało zaskakujące jest to, iż kolejne 18 „trofeów” odblokowało mniej niż 10% nabywców CS 2.
Problemy zaczynają się, gdy dokładniej wczytamy się w opisy niektórych osiągnięć.
Złośliwi mogliby powiedzieć, że tak wolny postęp w odblokowywaniu niektórych osiągnięć to wina optymalizacji gry, przez którą stworzenie większego miasta stanowi wyzwanie dla graczy (czy raczej ich komputerów). Inni internauci stwierdziliby, iż to po prostu kolejny przykład tego, jak niewielu nabywców na Steamie faktycznie bawi się w zakupionych grach.

Oczywiście żadna z tych „teorii” nie tłumaczy całkowicie tej sytuacji. Są jednak dwie kwestie, które po części mogą wyjaśniać tajemnicę.
Po pierwsze, gracze mogą sami blokować sobie dostęp do osiągnięć Steama.
Po drugie, od premiery gracze donoszą o błędach uniemożliwiających zdobywanie osiągnięć.
Możemy więc uznać, że skromne postępy graczy wynikają z kombinacji tych dwóch czynników. Miejmy nadzieję, iż przynajmniej drugi z nich zostanie wyeliminowany w najbliższym czasie. Niedawno studio Colossal Order obiecało, że przyspieszy wydawanie kolejnych poprawek. Najnowsza ukazała się wczoraj: hotfix 1.0.12f1 usuwa parę błędów i wprowadza różne uprawnienia optymalizacji.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
3

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).