Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 listopada 2020, 12:01

autor: Bartosz Świątek

Gracze Assassin's Creed Valhalla mocno zirytowani tym, jak brzmi gra

Gracze Assassin’s Creed Valhalla skarżą się w Internecie na jakość warstwy dźwiękowej gry. Użytkownicy wskazują, że pliki zostały nadmiernie skompresowane, a niektóre dźwięki niepotrzebnie są nadmiernie głośne.

W SKRÓCIE:

  1. gracze mocno narzekają na dźwięk w Assassin’s Creed: Valhalla;
  2. problemem jest nadmierna kompresja oraz dziwne zachowanie ścieżki dźwiękowej, wynikające ze źle zbalansowanej głośności.

Kilka dni temu na rynku zadebiutowała gra Assassin’s Creed: Valhalla. Gracze, którzy nabyli tę produkcję ogólnie oceniają ją dobrze, choć narzekają na szereg błędów i problemów technicznych. Jednym z wątków pojawiających się najczęściej jest kwestia jakości dźwięku. Jak wskazuje wielu użytkowników, problem występował też w kilku ostatnich odsłonach omawianego cyklu.

Skompresowany dźwięk w AC Valhalla

Pierwszy z zarzutów dotyczy nadmiernej kompresji dźwięku. Kwestię najlepiej podsumowuje mem przedstawiający „sesje nagraniowe w Ubisofcie”.

Gracze Assassins Creed Valhalla mocno zirytowani tym, jak brzmi gra - ilustracja #1
Czy tak nagrywa się dźwięk w Ubisofcie? Wątpliwe, ale chyba coś jest na rzeczy.

Gracz o ksywie captainstarpaw przeprowadził kompleksową analizę, z której wynika, że pliki dźwiękowe Assassin’s Creed: Valhalla zostały zapisane w 24 000 Hz, z tzw. bitrate na maksymalnym poziomie około 70 kbps. Dla porównania, standardowa płyta CD jest nagrywana w 44 100 Hz, zaś DVD w 48 000 Hz, przy znacznie wyższym bitrate. Użytkownik sugeruje, że tak duże ograniczenie jakości dźwięku pozwoliło na zmniejszenie rozmiaru gry o zaledwie 7,5-8 GB (w obecnej wersji gry pliki tego typu zajmują 4,5 GB, zaś przy zastosowaniu 48 000 Hz i 128-160 kbps wymagałyby około 12 GB).

Ogólna jakość dźwięku strasznie cierpi z powodu silnej, stratnej kompresji (niski bitrate, optymalizacja pod kątem rozmiaru plików). Sytuację pogarsza również fakt, że jakość kompresji nie jest spójna w przypadku dialogów, muzyki i SFX. Najłatwiej to usłyszeć korzystając ze słuchawek studyjnych/monitorów. Sam używam Beyerdynamic DT-770 PRO. Wysokie częstotliwości są cieniutkie i tracą detale, podobnie jak w przykadu pliku MP3 z bitrate na poziomie 64-96 kbps – zwraca uwagę captainstarpaw.

Jak wielu z Was zapewne wie, skompresowany dźwięk jest poważnym problemem w przypadku trzech ostatnich gier Assassin's Creed. To absurd, że jeden z podstawowych aspektów franczyzy AAA jest tak dziadowski – skarży się Ruthless527.

Dźwiękowe anomalie psują immersję

Drugim często opisywanym problemem jest dziwne zachowanie warstwy audio gry – np. nadmierna głośność jednych dźwięków lub nagłe ucinanie się innych.

Podczas dialogów dźwięk nagle przerywa się w połowie zdania, a następnie włącza się ponownie i nakłada na następną linię dialogową. Nie jestem pewien, jak łatwo lub trudno jest naprawić ten problem, ale modlę się do bogów, żeby naprawiali go w następnym patchu – zwraca uwagę BleakWulf.

Czy to tylko mój problem, czy warstwa audio w tej grze jest dziwna? Cały miks dźwiękowy brzmi niewłaściwie. SFX (zwłaszcza dźwięki walki) i głosy są bardzo ciche. Wszystko zdaje się być przyciszone, a ogólna jakość jest niska. Brzmi to tak, jakby Equalizer wycinał basy i wysokie częstotliwości. Zmieniłem opcję zakresu dynamiki w ustawieniach, aby spróbować to naprawić i pobawić się poziomami dźwięku, ale to nie pomogło – skarży się Huxton.

O opinię zapytaliśmy też Michała Mańkę z redakcji TVGry oraz TvFilmy. Potwierdził on niską jakość dźwięku, a także opisal problemy, na jakie natrafił.

O ile nie spotkały mnie poważne problemy z brakiem dźwięku, które tłumnie zgłaszają fani w internecie, o tyle mam zarzut co do samej jakości miksu audio. Przykładowo - odgłos rogu jest tak nienaturalnie głośny w stosunku do wszystkich innych poziomów audio, że za każdym razem ściszam grę zanim odpalę najazd lub przywołam swój statek, bo cenię sobie swój słuch. Zdecydowanie jest też problem z jakością samych plików dźwiękowych - wielokrotnie słyszymy charakterystyczny dźwięk ukrytego ostrza na sekundę przed zabójstwem, który brzmi jak wyjęty wprost z pierwszego Assassin's Creeda. O ile ścieżka dźwiękowa to jest majstersztyk, tak osoby odpowiedzialne za techniczną stronę audio powinny dostać po łapach – Michał Mańka, redaktor prowadzący TvFilmy.

Warto odnotować, że niektórym użytkownikom dźwięk w Assassin’s Creed: Valhalla psuje zabawę do tego stopnia, że zdecydowali się na refundację gry. Deweloperzy podobno są świadomi problemu i być może podejmą w tej kwestii jakieś działania, choć na razie nie znalazła się ona na liście znanych błędów.

  1. Recenzja Assassin's Creed Valhalla - to jest Asasyn, którego szukacie
  2. Assassin’s Creed: Valhalla – poradnik
  3. Assassin’s Creed: Valhalla – strona oficjalna