Google wymaga od służb płacenia za dostęp do danych użytkowników

Firma Google zaczęła wymagać, by służby takie jak policja czy prokuratura płaciły za obsługę nakazów sądowych (mowa o USA). Dostęp do danych użytkowników będących przedmiotem procesu lub dochodzenia został wyceniony na 45-245 dolarów, w zależności od rodzaju wezwania i ilości wymaganych informacji.

futurebeat.pl

Bartosz Świątek

Google chce, by służby płaciły za dane. - Google wymaga od służb płacenia za dostęp do danych użytkowników - wiadomość - 2020-01-28
Google chce, by służby płaciły za dane.

Jak donosi New York Times, koncern Google zaczął wymagać od służb porządkowych płacenia za dostęp do danych użytkowników, które są potrzebne przy dochodzeniach i procesach sądowych. Ceny są uzależnione od rodzaju nakazu, który ma być zrealizowany. Obsługa najprostszego wezwania (ang. subpeona) kosztuje 45 dolarów, zaś podsłuch to wydatek rzędu 60 dolarów. Najdrożej, bo na 245 dolarów, wyceniono nakazy rewizji.

Google argumentuje, że opłaty są konieczne, żeby praca, która jest wymagana, by dostarczyć funkcjonariuszom wszystkie potrzebne informacje, nie przynosiła firmie strat. Warto odnotować, że z prawnego punktu widzenia koncerny mają prawo wymagać opłaty za podobne usługi, choć większość z nich świadczy je za darmo.

Stanowisko giganta z Redmond jest nieco kontrowersyjne, ale można je zrozumieć patrząc na statystyki. W ciągu ostatniej dekady bardzo wzrosła częstotliwość, z jaką służby sięgają po informacje będące w posiadaniu koncernów takich jak Google czy Facebook. W raporcie z zeszłego roku gigant z Mountain View ujawnił, że tylko w pierwszej połowie 2019 r. poproszono go o dostęp do danych przeszło 160 tys. użytkowników. W każdym przypadku firma przygląda się sytuacji i ocenia, czy żądanie służb jest adekwatne, czy też należy wymagać jego zawężenia (w zależności od roku, z pozytywną odpowiedzią spotyka się 60-80% wezwań).

Liczba zapytań o dane ze strony podmiotów rządowych.

  1. Google - strona oficjalna
Podobało się?

29

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2020-01-27
13:08

STALKER__PL__ Pretorianin

STALKER__PL__

Tylko że Google to są służby inwigilacyjne i współdziałają z innymi służbami za free, a domaganie się płatności, to teatrzyk dla gojów.

Komentarz: STALKER__PL__
2020-01-27
14:36

grabeck666 Senator

Nie teatrzyk tylko czysto korporacyjny punkt widzenia.
Każdy wie, że policja może się domagać informacji, które zamieszczamy w internetach. Google czy FB nie są tutaj odosobnione, równie dobrze wniosek może pójść do NaszejKlasy.
I o ile to wymaga mało pracy jak kilka wniosków na miecha to nie ma problemu. Ale kiedy zajmuje to dużo czasu, a biorąc pod uwagę dane jakie mamy, czytaj 160k wniosków, na każdy wniosek prawdopodobnie kilka godzin, prawdopodobnie zgoda kilku osób z góry, to już trochę się roboczogodzin zbiera za pracę, której koszt ponosi firma. Tylko dlaczego firma ma ponosić koszt? Proste.

Komentarz: grabeck666
2020-01-27
17:25

pasza12 Pretorianin

pasza12

Jak kiedyś policja dostanie jakieś wezwanie od googla to powinna im powiedzieć że za 100 k przyjadą

Komentarz: pasza12
2020-01-27
23:54

Gonzo100 Chorąży

Zabawne, teraz Amerykanie będą dopłacać, żeby inwigilacja, której są poddawani, nie przynosiła strat.

Komentarz: Gonzo100
2020-01-28
09:59

wooda Konsul

Tego newsa nalezy czytac w ten sposob. Google domaga sie oplat od obywateli, ktorzy utrzymuja sluzby ze swoich podatkow za udzielenie informacji na temat osoby podejrzanej o przestepstwo.

Komentarz: wooda

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl