Godzilla podbije małe ekrany? Już są pierwsze recenzje serialu Monarch: Dziedzictwo potworów
Serial Monarch: Dziedzictwo potworów zadebiutuje na platformie Apple TV+ dopiero za miesiąc, ale już teraz możemy zapoznać się z jego recenzjami. Jak krytycy oceniają najnowsze widowisko o legendarnych Tytanach?

Już wkrótce MonsterVerse zapoczątkowane filmem Godzilla z 2014 roku rozszerzy się o kolejny projekt. Tym razem nie będzie to jednak pełnometrażowe widowisko, a serial tworzony z myślą o streamingu. Monarch: Dziedzictwo potworów – bo tak brzmi tytuł obrazu – zadebiutuje na platformie Apple TV+ dopiero za miesiąc, ale produkcję widzieli już branżowi dziennikarze. Czy jest na co czekać?
Z zamieszczonych na portalu Rotten Tomatoes opinii wygląda, że jak najbardziej. W momencie pisania tej wiadomości serial może pochwalić się aż 93% pozytywnych ocen (na podstawie 14 recenzji).
Dziennikarze głównie chwalą serial za zupełnie inne podejście do tematu niż filmy kinowe. Monarch: Dziedzictwo potworów skupia się przede wszystkim na postaciach. To one są wyeksponowane na pierwszym planie, a legendarni Tytani stanowią jedynie tło wydarzeń. Według recenzentów twórcy świetnie uchwycili ludzki dramat w obliczu – dosłownie – ogromnego zagrożenia. Na pochwałę zasłużyły także występy Kurta i Wyatta Russellów.
Oczywiście z takiego rozwiązania nie do końca mogą być zadowoleni widzowie, którzy liczą na rasowy blockbuster. W jednej z recenzji pojawiło się stwierdzenie, że historia – choć niezwykle wciągająca – nie wykorzystuje swojego potencjału w trakcie kilku pierwszych odcinków.
Poniżej możecie zapoznać się z kilkoma przykładowymi opiniami.
Monarch: Dziedzictwo potworów skupia się na pojedynczych ludziach pobudzonych do działania przez pojawienie się Godzilli i jego towarzyszy Tytanów, co sprawia, że ??serial jest niespodziewaną rozkoszą – taką, która sprawia wrażenie, że ma potencjał, aby stać się prawdziwym hitem dla Apple – Charles Pulliam-Moore z The Verge.
W istocie ten serial aktorski opowiada o rodzinach, dziedzictwie i niepewności przyszłości. Kiedy świat zmaga się z Godzillą, każda osoba zmaga się ze sobą, a serial pokazuje to wyraźnie pomimo zawiłej fabuły – Megan Peters z ComicBook.
Nie ma zbyt wielu wspaniałych rzeczy w życiu, ale Kurt Russell mówiący: „Czas na kolację, gnojku” podczas walki z ogromnym potworem wynurzającym się spod ziemi, z pewnością jest jedną z nich – Chase Hutchinson z Collider.
Nie jest to szczytowy punkt MonsterVerse, ale daleko też do jego najniższego punktu, z pewnym satysfakcjonującym budowaniem świata w dłuższej perspektywie – i niezwykle przyjemnym podwójnym występem Kurta i Wyatta Russellów – John Nugent z Empire.
Jako rozszerzenie serii MonsterVerse, Monarch: Dziedzictwo potworów jest ambitne i wygląda świetnie na ekranie, ale pierwsza partia odcinków nie wykorzystuje potencjału tej epickiej historii – Alex Maidy z JoBlo.
Podsumowując, Monarch: Dziedzictwo potworów to produkcja, która ma szansę stać się jednym z najlepszych seriali 2023 roku. Niemniej jednak zdecydują o tym recenzje widzów, a te – jak nie raz zdążyliśmy się przekonać – mogą się znacznie różnić od opinii dziennikarzy.
Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać 17 listopada, bowiem wtedy Monarch: Dziedzictwo potworów zadebiutuje na platformie Apple TV+.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Serial:Monarch: dziedzictwo potworów(Monarch: Legacy of Monsters)
premiera: 2023dramatsci-fiakcjaprzygodowy
Nowy sezon Sezonów: 1 Epizodów: 10