GOG rozdaje za darmo kolejną grę, dziś nietuzinkowa strategia ze średnią ocen 81/100
W serwisie GOG.com znów można odebrać darmową grę. Tym razem jest to Ghost Master, czyli wysoko oceniana strategia o kierowaniu duchami i straszeniu ludzi.
W ramach trwającej właśnie jesiennej wyprzedaży w sklepie GOG.com możecie odebrać kolejną już grę za darmo. Jest nią nietuzinkowa strategia czasu rzeczywistego Ghost Master.
Gra o terroryzowaniu ludzi za darmo
Aby odebrać Ghost Mastera za darmo, kliknijcie w poniższy link, który przekieruje Was na stronę promocji. Wybierzcie „Tak, odbierz grę” i zalogujcie się na swoje konto w serwisie GOG.com. Przyjmując grę, wyrazicie zgodę na otrzymywanie newslettera na swój e-mail, ale możecie ją w każdej chwili anulować.
Na odbiór gry macie trzy dni. Promocja zakończy się w czwartek 7 września o godzinie 15:00.
Ghost Master to dość nietypowy RTS w lekkim tonie, w którym gracz wciela się w tytułowego Mistrza Duchów. Kontrolujemy więc różnego typu widma, zjawy i gremliny w celu wystraszenia mieszkańców Gravenville. Aby zrealizować cel, trzeba wykazać się kreatywnością i rozwiązać różne zagadki. Warto dodać, że deweloperzy, tworząc Ghost Master, inspirowali się takimi filmami jak Hellraiser, Blair Witch czy Evil Dead.
Wersja na GOG-u oferuje pełną polską lokalizację, a więc przetłumaczony jest zarówno tekst, jak i rozmowy w grze.
Ghost Master to wysoko oceniana pozycja. W serwisie Metacritic ma średnią not na poziomie 81/100 na podstawie 28 ocen krytyków. Na Steamie natomiast spośród ponad 1500 recenzji 89% jest pozytywnych.
Autumn Sale w sklepie GOG.com
Przypomnijmy, że jesienna promocja na GOG-u zakończy się 11 września. Podczas wyprzedaży możecie w niskich cenach zakupić m.in. Psychonauts 2 (53,79 zł), Disco Elysium: The Final Cut (35,79 zł) czy Desperados III (46,29 zł).
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
