Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 sierpnia 2022, 11:50

Gameplay trailer NBA 2K23; fani narzekają na robotyczne animacje

Do sieci trafił gameplay trailer NBA 2K23, czyli nadchodzącej odsłony koszykarskiej serii gier od Visual Concepts i 2K Sports. Fani narzekają na nieco robotyczne animacje zawodników.

Wrzesień 2023 roku przyniesie nie tylko FIF-ę 23, ale również NBA 2K23, czyli kolejną odsłonę koszykarskiej serii gier od studia Visual Concepts i firmy 2K Sports. Po ogłoszeniu daty premiery produkcji oraz potwierdzeniu, że na PC znów ukaże się jej oldgenowa wersja, deweloper i wydawca zaprezentowali gameplay trailer z nadchodzącej odsłony cyklu. Trwający niespełna półtorej minuty materiał możecie obejrzeć poniżej.

Opinie społeczności na jego temat są raczej mieszane. Część graczy napisała w komentarzach pod filmem w serwisie YouTube, że nie może się doczekać, aby zagrać w NBA 2K23. Inni – standardowo – narzekają, iż nowa odsłona serii jest zbyt podobna do poprzedniej.

Co niektórzy zwracają także uwagę na nieco zbyt robotyczne animacje zawodników, sugerując, że przydałoby się im kilka dodatkowych szlifów. Nie brakuje również ubolewań nad faktem, iż na PC znów ukaże się oldgenowa wersja gry.

Dla przypomnienia dodam, że premierę wydania pecetowego NBA 2K23 zaplanowano na 8 września, natomiast konsolowego – PS4, PS5, XOne, XSX/S i Switch – na 9 września.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej