Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 czerwca 2025, 07:48

autor: Kamil Kleszyk

Futurystyczna gra, która „zaginęła w akcji” na pięć długich lat, wynagrodzi graczom cierpliwość. Pragmata oczarowuje od pierwszego wejrzenia

Capcom pokazał nowy materiał z gry Pragmata. Nie brakuje na nim fragmentów gameplayu i scen wyjaśniających tło fabularne. Stanowi on potwierdzenie pozytywnych opinii dziennikarzy na temat dema gry.

Źródło fot. Capcom
i

Aktualizacja (27 czerwca, godz. 7:45)

W trakcie pokazu Capcom Spotlight japońska firma pokazała nowy materiał z gry Pragmata. Pokazuje on wiele ujęć gameplayu i wyjaśnia tło fabularne.

Oryginalna wiadomość (11 czerwca, godz. 21:27)

Podczas tegorocznego State of Play stało się coś, na co fani Capcomu czekali od dawna – po pięciu latach od enigmatycznej zapowiedzi na nowo rozbłysło światło wokół Pragmaty. Widowiskowy materiał wideo zaprezentowany przez japońskiego giganta nie tylko rozbudził apetyty graczy, ale również pozostawił wiele pytań bez odpowiedzi. Odpowiedzi, które poznamy dopiero w przyszłym roku, kiedy gra ma w końcu trafić na rynek.

Niektóre z nich otrzymaliśmy jednak już teraz. Część branżowych dziennikarzy miała bowiem okazję przetestować Pragmatę podczas zamkniętego pokazu na Summer Game Fest 2025. Deweloperzy oddali im do dyspozycji 20-minutowy fragment gry. Na podstawie ich relacji wyłania się całkiem konkretny obraz produkcji.

Piekło Księżyca

Akcja Pragmaty zostanie osadzona na Cradle – księżycowej stacji badawczej, z którą Ziemia nagle traci kontakt. Głównym bohaterem gry będzie Hugh Williams, astronauta wysłany na ziemskiego satelitę w celu zbadania sytuacji. Misja szybko przerodzi się w koszmar – wkrótce po przybyciu protagonisty placówka zostanie zniszczona przez potężne trzęsienie, a Hugh odniesie poważne obrażenia.

Z opresji uratuje go Diana – android o twarzy dziecka, który nie tylko go uleczy, ale też stanie się jego nieodzowną towarzyszką w walce o przetrwanie. Ich celem będzie powrót na Ziemię, lecz na drodze staną im wrogo nastawione roboty oraz agresywna sztuczna inteligencja.

Źródło: Capcom. - Futurystyczna gra, która „zaginęła w akcji” na pięć długich lat, może wynagrodzić graczom cierpliwość. Pragmata oczarowuje od pierwszego wejrzenia - wiadomość - 2025-06-27
Źródło: Capcom.

Walka, w której liczy się głowa

Najbardziej wyróżniającym się elementem mechaniki walki wydaje się hakowanie – nie tylko użyteczne, ale wręcz niezbędne, bo standardowa broń nie wystarcza (może jedynie chwilowo spowolnić wroga). Tutaj niezbędna jest podróżująca na plecach Hugh Diana. Android potrafi bowiem przejąć kontrolę nad wrogami dzięki specjalnej minigrze.

Proces ten przypomina zabawę w stylu klasycznego „węża” (tyle że w interfejsie na bazie siatki) – gracz musi przeprowadzić węzeł od punktu A do B, zbierając przy tym jak najwięcej niebieskich pól. Co niezwykle istotne – gra się nie zatrzymuje, więc przeciwnicy cały czas na nas nacierają. To, zdaniem dziennikarzy, nadaje całej sekwencji sporo dynamiki.

Źródło: Capcom. - Futurystyczna gra, która „zaginęła w akcji” na pięć długich lat, może wynagrodzić graczom cierpliwość. Pragmata oczarowuje od pierwszego wejrzenia - wiadomość - 2025-06-27
Źródło: Capcom.

Dziennikarze podkreślają, że choć mechanika na początku wydaje się skomplikowana, szybko staje się intuicyjna i satysfakcjonująca, wymagając przy tym strategicznego myślenia.

Hakowanie to jedno, ale przeciwników trzeba też zniszczyć fizycznie. W udostępnionym dziennikarzom demie dostępne były trzy typy broni:

  1. Grip Gun – podstawowy pistolet z nieograniczoną amunicją, który regeneruje się po sześciu strzałach;
  2. Shockwave Gun – energetyczna strzelba;
  3. Stasis Net – siatka unieruchamiająca wrogów, którą warto wykorzystać do unieruchomienia oponenta przed hakowaniem.

Bardziej Dead Space aniżeli Call of Duty

W porównaniu do zwinnych shooterów typu Call of Duty, ruchy protagonisty w Pragmacie mają być dość toporne – bardziej przypominają ponoć sposób poruszania się bohatera z Dead Space, co zdaniem dziennikarzy nie jest wadą. Z kolei jetpack, wykorzystywany na powierzchni Księżyca, ma pozwalać na szybkie uniki i krótkie loty, co przydaje się w eksploracji.

Źródło: Capcom. - Futurystyczna gra, która „zaginęła w akcji” na pięć długich lat, może wynagrodzić graczom cierpliwość. Pragmata oczarowuje od pierwszego wejrzenia - wiadomość - 2025-06-27
Źródło: Capcom.

Dziennikarze zgodnie podkreślają, że 20-minutowe demo było zaskakująco dopracowane i mijało w mgnieniu oka. Testowy fragment kończył się cliffhangerem – tuż przed starciem z bossem, przywodzącym na myśl starcia z serii Metal Gear.

Choć na premierę Pragmaty będziemy musieli poczekać do przyszłego roku, Capcom wreszcie dał fanom konkretne powody do ekscytacji. Gra nie tylko wygląda intrygująco wizualnie, ale także oferuje interesujące mechaniki i klimat, którego próżno szukać gdzie indziej. Jeśli reszta produkcji utrzyma poziom zaprezentowanego dema, może nas czekać jedna z ciekawszych premier przyszłego roku.

Pragmata zadebiutuje na pecetach oraz konsolach PlayStation 5 i Xboxach Series X/S.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej