Fortnite bije kolejny rekord w liczbie graczy
Fortnite wciąż radzi sobie bardzo dobrze. 16 lutego w tytule rywalizowało jednocześnie 7,6 miliona graczy, co jest rekordem, jeśli chodzi o dni bez żadnych wydarzeń. Wynik osiągnięto mimo ogromnej popularności, jaką zaczęło cieszyć się Apex Legends.
Jeśli po spektakularnym sukcesie, jaki odniosła na początku bieżącego miesiąca sieciowa strzelanka Apex Legends, wieszczyliście powolną agonię Fortnite'a, to musimy Was wyprowadzić z błędu. Produkcja studia Epic Games żyje i ma się dobrze. Co więcej, bije kolejne rekordy. Jak zdradzili twórcy (via VG24/7), w sobotę 16 lutego w Fortnite bawiło się jednocześnie 7,6 miliona osób, co jest najlepszym wynikiem, jeśli chodzi o dzień bez żadnego specjalnego wydarzenia. Dla porównania, podczas eventów popularną produkcję ma w tym samym momencie uruchomionych średnio 8 milionów graczy.

Warto zauważyć, że rekord ten został ustanowiony równo dwa tygodnie po zakończonym ogromnym sukcesem koncercie DJ-a Marshmello, który odbył się w Przyjemnym Parku na mapie w grze Fortnite: Battle Royale. W tytule oglądało go przeszło 10 milionów osób, nie licząc widzów z platformy Twitch.
Wygląda zatem na to, że Fortnite nie ma się na razie czego obawiać. Gracze masowo nie odchodzą, regularne aktualizacje wciąż są wydawane, a strumień pieniędzy nadal płynie. Ponadto tytuł dość mocno zakorzenił się w świadomości społecznej, zwłaszcza w USA, i jest rozpoznawalny już nie tylko przez osoby spędzające nad nim godziny, ale również przez zwykłych zjadaczy chleba. Wystarczy wspomnieć doniesienia o uzależnieniu znanego piłkarza Mesuta Oezila od Fortnite: Battle Royale czy cieszynkach z gry, jakie wykonują niektórzy profesjonalni koszykarze czy rugbyści po udanych akcjach. Dlatego też w najbliższej przyszłości nie powinniśmy spodziewać się wyraźnego spadku jej popularności. Zanim to nastąpi, w dziele studia Epic Games pojawi się jeszcze mnóstwo atrakcji i niewykluczone, że niejeden rekord zostanie pobity.

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany1281263 Konsul
Dla mnie to kolejna gra dla tego najgorszego typu współczesnych dzieciaków, tych rozszczekanych gnojków, którzy zaśmiecają portale społecznościowe. Nie zmienia to faktu, że epic to przyjazna graczom firma, która przyczyniła się jak nikt do rozwoju technologii w branży. I zgodzę się też, że najbardziej tej gry i epica nienawidzą starsze nastolatki, pokolenie minecrafta czy tam cs:go, nie wiem w co teraz młodzież gra i nie wiem w co grała wcześniej. Mam wrażenie, że młodsi wygryzli ich i trochę nie potrafią się zaadaptować.
Ergo Generał

Niestety Fortnite to taka gra w ktorej potrzebny jest skill w strzelaniu jak i budowaniu. Jak dla mnie jest to bardzo dobra i skillowa strzelanka ktora daje bardzo duzo mozliwosci. Nie raz sie narzeka ze jakis kamper nas zabil strzelajac z zaskoczenia w plecy w fortnite mozna sie obronic i zabic oponenta :) Gralem w to na poczatku, pozniej stwierdzilem ze szkoda mi czasu na nauke budowania i odstawilem. Nie rozumiem tylko tych ludzi ktorzy strasznie narzekaja na ta gre...
SZPEREKKUCHAR Chorąży

To jest jakiś żart ? Gra opanowana przez 5-10 latków którzy dodatkowo kradną pieniądze od rodziców aby kupić jakieś bezużyteczne skiny.Dotrwaliśmy do czasów gdzie dzieciaki zamiast przebywać na dworze grają w takie coś i niszczą sobie życie i mózgi swoje.Te liczby świadczą ile dzieciaków grają w to i uzależniają się nie widząc całkowicie realistycznego świata.
Waldec Junior
A można poprosić o jakieś Dane z Servera Itp ??? odnośnie ilości ludzi ??? bo tak to sobie każda FIRMA może napisać o swojej Wielkiej Popularności, a z drugiej strony to trochę dziwne że po Wielkim Hype na Apex nagle fortnite bije Rekord :D
zanonimizowany1044195 Generał
Wy siedzicie na forach i marudzicie że ta gra jest taka i owaka, a ci co grają mają w nosie że marudzicie i grają tą grę dalej. Producent też ma w nosie że ktoś marudzi bo przy takiej liczbie graczy nie warto się tym przejmować. Potem wypuszcza różne dodatki i trzepię kasę na tej grze. Wychodzi na to że to całe marudzenie obchodzi tylko tych co marudzą.