Finał 2. sezonu The Last of Us „straumatyzuje” widzów. Bella Ramsey zapowiada, że fani hitowego serialu mogą wściec się na showrunnerów. „Zapnijcie pasy”

Drugi sezon The Last of Us zadebiutował na platformie Max z pozytywnie ocenianym przez fanów godzinnym odcinkiem. Epizod zatytułowany Future Days spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem widzów, o czym świadczą dane opublikowane przez branżowe portale. Jak się okazuje, rozpoczęcie nowej serii przyciągnęło przed małe ekrany więcej odbiorców niż otwarcie pierwszego sezonu.

Jak podaje portal Variety, premiera drugiego sezonu The Last of Us przyciągnęła 5,3 mln widzów, co oznacza aż 13% wzrost względem otwarcia pierwszej serii w styczniu 2023 roku (4.7 mln widzów).

Powiązane:Numerem 1 w 84 krajach jest „poruszające arcydzieło” będące jednym z najważniejszych filmów Netflixa w 2025 roku

To dobrze wróży serialowi, którego pierwsza odsłona okazała się hitem HBO. Zainteresowanie poprzednim sezonem rosło niemalże z odcinka na odcinek, by osiągnąć rekordowy wynik przy finale – 8,2 mln widzów. Zakończenie drugiej serii może być jeszcze popularniejsze, a to za sprawą zapowiedzi Belli Ramsey.

Finał 2. sezonu The Last of Us nas straumatyzuje?

Z uwagi na premierę nowej odsłony aktorzy opowiadają o kulisach powstawania produkcji i zdradzają, czego fani mogą spodziewać się po drugim sezonie. Wcielająca się w Ellie Bella Ramsey w niedawnym wywiadzie dla portalu Collider zapowiedziała, że finał trwającej serii dostarczy widzom bardzo silnych emocji. Niewykluczone, że odbiorcy będą „straumatyzowani” tym, co zobaczą.

Co więcej, aktorka wyjawiła, że ostatni odcinek drugiego sezonu The Last of Us może sprawić, że fani będą wściekli na showrunnerów.

Do finału, który zobaczymy 26 maja, zostało jeszcze trochę czasu. Drugi sezon The Last of Us dopiero zadebiutował na Max.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Więcej:Liam Hemsworth to fan gry Wiedźmin. Zażartował, że jest „świetna, jeśli nie masz związku, pracy ani nic innego do roboty w życiu”

• science fiction
• ciekawostki filmowe
• HBO Go / HBO Max