Far Cry New Dawn - jak wyglądają lokacje z Far Cry 5?

Niedawno zapowiedziany Far Cry New Dawn ponownie zabierze nas do Montany, tym razem do jej postapokaliptycznej wersji. Gra wykorzysta te same lokacje, które widzieliśmy w Far Cry 5. Jak wygląda porównanie kilku miejsc z obu części?

Konrad Serafiński

17 grudnia 2018 19:40

Już niedługo stawimy czoła Mickey i Lou.

Podczas tegorocznej gali The Game Awards firma Ubisoft zapowiedziała kolejną odsłonę popularnego cyklu strzelanek pierwszoosobowych w otwartym świecie. Far Cry: New Dawn nie zabierze graczy w zupełnie nowe miejsce akcji, jak to miało miejsce przy okazji premier poprzednich części. Deweloperzy zdecydowali się stworzyć bezpośrednią kontynuację ostatniej odsłony, dlatego w nowym epizodzie zwiedzimy miejsca znane z gry Far Cry 5.

Ponowna wizyta w Montanie, tym razem w jej postapokaliptycznej wersji, skłoniła jednego z użytkowników serwisu YouTube do stworzenia materiału wideo porównującego lokacje z gier Far Cry 5 i Far Cry: New Dawn. Cycu1 (nazwę kanału możemy chyba potraktować jako pseudonim, szczególnie że kanał pochodzi z Polski) zestawił ze sobą po dwa fragmenty każdej z gier, które rozgrywały się w tych samych lokacjach. Pierwszym z nich jest przejażdżka motocyklem i quadem aż do jednego z mostów, drugim natomiast spacer w okolicach kościoła. Całość możecie zobaczyć poniżej.

Sielskie i zalesione krajobrazy znane z piątki zastąpiły piaskowe bezdroża, spod których gdzieniegdzie przebijają się jaskrawe kwiaty. Znaki oraz inne przydrożne „atrakcje” porosły roślinnością. Podobnie jak kościół, który w poprzedniej odsłonie był we względnie dobrym stanie. W Far Cry: New Dawn zdecydowanie bardziej przypomina już muzeum dzikiej przyrody. Zobaczymy, czy ten recykling wyjdzie Ubisoftowi na dobre, bo możemy założyć, że chętnych do wytknięcia lenistwa twórcom pewnie nie zabraknie. Premiera Far Cry: New Dawn została zaplanowana na 15 lutego 2019 roku. Tytuł trafi na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4.

Więcej:DICE w końcu zajęło się najbardziej irytującym bugiem w Battlefield 6. Piloci w końcu nie będą zestrzeliwani po paru sekundach lotu