Fani twierdzą, że Dying Light The Beast naprawia, to o czym zapomniała „dwójka”. Gra jest znowu straszna

Innymi słowy, polska seria spod znaku survival horror znowu straszy i bawi. W najnowszej odsłonie Dying Light powraca klimat, który pokochali gracze.

cooldown.pl

Danuta Repelowicz

Komentarze
Fani twierdzą, że Dying Light The Beast naprawia, to o czym zapomniała „dwójka”. Gra jest znowu straszna, źródło grafiki: Techland.
Fani twierdzą, że Dying Light The Beast naprawia, to o czym zapomniała „dwójka”. Gra jest znowu straszna Źródło: Techland.

Dying Light: The Beast ponownie zaskoczyło fanów: element, który w drugiej odsłonie gry „poszedł w odstawkę”, teraz powraca znowu do łask. Chodzi oczywiście o straszność całego przedsięwzięcia.

Gracze znowu mają ciary

Zdaje się, że to świadomy wybór twórców, którzy przy produkcji „dwójki” (która służy fanom za główny punkt odniesienia) zdecydowali się pójść w stronę przystępności dla masowego odbiorcy i zamiast wykorzystać niekwestionowaną moc pierwszej odsłony, ograniczyli ją przy jednoczesnej utracie wyrazu całości.

W efekcie powstał tytuł, który wpisywał się zbyt mocno w popularne ostatnio kanony „gier dla każdego”, co oczywiście nie zrobiło zbytniego wrażenia na graczach:

Szkoda mi Dying Light 2. Grało się w nią całkiem przyjemnie, ale mam wrażenie, że robiąc wszystko, czego chcieli fani, deweloperzy popsuli ją. Tak, nie była tak dobra jak pierwsza część, ale miała swój własny klimat, który przepadł. Fabuła była przyjemna, ale Dying Light cenię sobie przede wszystkim za rozgrywkę.

- AppleOrc

Ta pierwsza misja [w The Beast – przyp. red.] naprawdę była straszna i stanowiła mocne wprowadzenie. Szczerze mówiąc, trochę mnie to irytuje, bo czemu nie mogli zrobić czegoś podobnego w Dying Light 2? Ta gra naprawdę daje wrażenie prawdziwej kontynuacji: używa tych samych czcionek, interfejsu, a nawet animacji. Dlaczego w DL2 poszli w zupełnie inną stronę? Było dobre samo w sobie, ale porównanie jest nie do końca fair, bo obie te gry są bardzo różne. Najnowsza odsłona bardziej odpowiada jednak temu, za co pokochałem tę serię.

- Dirty-Dannty

Jak można się było spodziewać, nie zabrakło głosów krytyki w stosunku do The Beast. Wśród nich powracają w szczególności monotonia rozgrywki i niezbyt przekonująca fabuła. Wciąż jednak widać solidny krok w dobrą stronę – w końcu siłą gatunkową survival horroru jest właśnie to uczucie podskórnego niepokoju, które jest głównym źródłem wrażeń z rozgrywki.

Danuta Repelowicz

Autor: Danuta Repelowicz

Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.

Te bestsellerowe słuchawki Ankera kupiło ponad 40 tysięcy osób! Teraz możesz je mieć za mniej niż 100 zł

Następny
Te bestsellerowe słuchawki Ankera kupiło ponad 40 tysięcy osób! Teraz możesz je mieć za mniej niż 100 zł

W nowej grze wyścigowej nie kupisz od razu auta prosto z salonu. Twoja kariera w Track Day zacznie się od gruza z komisu

Poprzedni
W nowej grze wyścigowej nie kupisz od razu auta prosto z salonu. Twoja kariera w Track Day zacznie się od gruza z komisu

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl