filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 12 sierpnia 2022, 11:58

autor: Marcin Nic

Fani Prey chcą Amber Midthunder w MCU

Prey to jedna z największych tegorocznych niespodzianek. Film odniósł duży sukces, a wiele pochwał zbiera również Amber Midthunder. Fani chcieliby zobaczyć ją w MCU i wybrali dla niej idealną rolę.

Prey, 20th Century Studios, 2022

Trzeba przyznać, że Amber Midthunder w ostatnim czasie zyskała na rozgłosie. Młoda aktorka zbiera zewsząd pochwały za swoją rolę w Prey, czyli prequelowym filmie o Predatorze. Jej fani chcieliby, żeby zagrała również w Kinowym Uniwersum Marvela. Wybrali już bohaterkę, w którą według nich mogłaby się wcielić (via Movieweb).

W sieci pojawiły się głosy, że Amber Midthunder byłaby idealną kandydatką na zagranie Laury Kinney, czyli bohaterki znanej jako X-23 w komiksach Marvela. Jest to żeński odpowiednik Wolverine’a, a młodszą wersję tej postaci mogliśmy już zobaczyć między innymi w Loganie, w którym po raz ostatni pojawił się Rosomak grany przez Hugh Jackmana.

Plotki na temat pojawienia się Wolverine’a w MCU nie ustają, a z każdym mijającym tygodniem pojawiają się coraz to nowsze kandydatury ze strony fanów. Wydaje się jednak, że Amber Midthunder mogłaby idealnie pasować do żeńskiego klona Wolverine’a.

Fani Prey chcą Amber Midthunder w MCU - ilustracja #1

Aktorka ma już na swoim koncie występ w serialu opartym na komiksach Marvela. Pojawiła się ona bowiem w Legionie, gdzie wcieliła się w Kerry Loudermilk.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej