Europa Universalis 5 skorzystała na problemach Imperator: Rome. Twórcy wskazali dwa główne obszary do poprawy
Europa Universalis 5 mogła zostać zapowiedziana już dawno, ale nie pozwolili na to marketingowcy. Twórcy od samego początku palili się, by współpracować nad grą razem z fanami.

Imperator: Rome pozwoli twórcom Europa Universalis 5 uniknąć popełnienia tych samych fatalnych błędów, twierdzi studio Paradox Tinto.
Mało kto miał wątpliwości, że Project Caesar to w istocie kolejna odsłona „europejskiej” strategii Paradoxu. Liczne wpisy publikowane przez twórców kultowej „czwórki” nie nawiązywały bezpośrednio do Europa Universalis, ale zawarte w nich informacje jasno wskazywały, że najpewniej jest to z dawna wyglądana „piątka”. Nie mówiąc o tym, że była to jedyna seria Paradox Interactive, która od ponad dekady nie otrzymała nowej odsłony.
Johan Andersson (prezes Paradox Tinto) w rozmowie z serwisem PC Gamer przyznał, że od dawna chciał stworzyć nowe Europa Universalis, by zastosować w praktyce lekcje wyciągnięte z historii prac nad Imperatorem. Pierwsza z nich dotyczyła „planszówkowej” abstrakcji (a konkretniej rzecz ujmując: mniejszej ilości „planszówkowych rzeczy”), a druga, ważniejsza nauczka była prosta: należy od początku angażować społeczność w proces powstawania gry. To temu zawdzięczamy zarówno artykuły, jak i ankiety przeprowadzane przez Paradox przed oficjalnym ujawnieniem EU5.
Czemu więc służyło to droczenie się z fanami przez ponad rok? Jak się okazuje, Andersson chciał zapowiedzieć grę już dawno, ale „marketingowcy” najwyraźniej mają tendencję do „panikowania” w takich sprawach. Tymczasem twórca nie chciał zwlekać ze zbieraniem opinii graczy. Dlatego publikowano artykuły i ankiety, mimo że deweloper oficjalnie nie mógł powiedzieć, że dotyczą one EU 5 – nawet gdy było to niemal oczywiste dla fanów.
Andersson i reszta zespołu Paradox Tinto aktywnie odpowiadali na uwagi, pochwały i krytykę poszczególnych mechanik i pomysłów dewelopera, który też nie wahał się przed wprowadzeniem stosownych zmian. To tylko utwierdziło twórców w przekonaniu, że takie „przedwczesne” publikowanie informacji jest dobrym pomysłem (obok, jak można dodać z cynizmem, problemów innych tytułów Paradoxu, którym najwyraźniej zabrakło takiego rozeznania).
Oficjalna zapowiedź nic tu nie zmieniła: fani nadal dzielą się swoimi uwagami, a twórcy aktywnie odpowiadają na wpisy graczy. Czy faktycznie przełoży się to na idealną grę dla fanów Paradoxu? Niewykluczone – sam Imperator: Rome zyskał w oczach graczy, choć nie na tyle, by uniknąć „mieszanych” recenzji na Steamie (aczkolwiek te z ostatnich 30 dni są już „bardzo pozytywne”), a ogólne reakcje graczy na informacje o EU 5 napawają optymizmem.
Europa Universalis 5 nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery.
- Europa Universalis 5 to najtrudniejsza gra, której chcę się nauczyć – jeśli wystarczy mi na to czasu