Zmian w Embracer Group ciąg dalszy. Właściciel praw do Władcy Pierśceni i Tomb Raidera przeprowadził transformację. W jej wyniku z firmy wydzielono trzy podmioty wydawnicze.
Embracer rozpoczyna nowy etap działalności. Zarząd korporacji postanowił o podzieleniu grupy na trzy podmioty obejmujące konkretne studia i kategorie wydawnicze: Asmodee Group, Coffee Stain & Friends oraz Middle-earth Enterprises & Friends.
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, wymienione podmioty będą „odrębnymi spółkami notowanymi na giełdzie, co pozwoli każdej z nich lepiej skoncentrować się na swoich podstawowych strategiach i zaoferować bardziej zróżnicowane oraz odrębne historie kapitałowe dla obecnych i nowych akcjonariuszy”.
Podział Embracer Group na poszczególne podmioty przedstawia się następująco (o szefostwie poszczególnych podmiotów przeczytacie w zalinkowanym komunikacie):
Dokonaliśmy tej zmiany z zamiarem uwolnienia pełnego potencjału każdego z zespołów i zapewnienia im własnego przywództwa i strategicznego kierunku. To początek nowego rozdziału, rozdziału, którego zamierzam pozostać częścią jako aktywny, zaangażowany i wspierający akcjonariusz wszystkich trzech nowych podmiotów, z wiecznie zielonym horyzontem. Ten ruch w kierunku trzech niezależnych firm wzmacnia wizję Embracer polegającą na wspieraniu przedsiębiorców i twórców z długoterminowym nastawieniem, umożliwiając im dalsze dostarczanie niezapomnianych wrażeń graczom i fanom na całym świecie – powiedział Lars Wingefors, współzałożyciel i dyrektor generalny Embracer Group.
Należy zauważyć, że zmiana z punktu widzenia zwykłych graczy nie ma dużego znaczenia. W największym stopniu „uderza” ona bowiem w akcjonariuszy i sytuację Embracer Group na sztokholmskiej giełdzie. Dlatego też we wspomnianym komunikacie oraz w trakcie konferencji inwestorskiej najwięcej miejsca i czasu poświęcono tej właśnie kwestii.
Niemniej decyzja może zaważyć w dalszej perspektywie na kolejnych decyzjach firmy, m.in. w kontekście posiadanych marek i studiów. Niedawno czytaliśmy o sprzedaży studia Gearbox firmie Take-Two. Embracer informował też o zwolnieniu tempa po zażegnaniu wielkiego kryzusu.
0

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.