Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 lutego 2022, 14:26

Wszystkie 10/10 dla Elden Ring na jednym obrazku

Czy Elden Ring jest grą na „dychę”? Zdaniem wielu – tak. Sprawdziliśmy, ilu recenzentów wystawiło debiutującej jutro produkcji studia FromSoftware maksymalną notę.

Wiele osób spodziewało się, że Elden Ring okaże się bardzo dobrą grą. Wszystko wskazuje jednak na to, iż mamy do czynienia z produkcją wybitną, wyznaczającą nowe trendy w branży. Znaczna większość z przytoczonych wczoraj recenzji została zwieńczona maksymalną możliwą oceną – 5/5, 10/10, 100/100 (w zależności od skali stosowanej przez poszczególne portale internetowe). Ile było ich w sumie? Sprawdziliśmy to.

Naszą recenzję gry Elden Ring – autorstwa Karola Laski – znajdziesz pod poniższym linkiem. Przekonaj się, jak niewiele brakuje temu tytułowi do „dychy”.

Na 89 ocen zgrupowanych w serwisie Metacritic.com aż 41 wyczerpuje skalę – zostały one wymienione na powyższej grafice. Jest to dokładnie 46,067% wszystkich wystawionych not na PC, PS5 i XSX/S. Warto zaznaczyć, że pozostałe oceny to niemal wyłącznie dziewiątki lub coś pomiędzy dziewiątką a dziesiątką. Jedynie wersja pecetowa gry doczekała się dwóch ósemek.

Innymi słowy studio FromSoftware dostarczyło hit co się zowie. W wielu tekstach pojawiają się co prawda uwagi odnośnie optymalizacji, ale miejmy nadzieję, że tzw. day 1 patch naprawi większość problemów z wydajnością. Dla przypomnienia, w Elden Ring będzie można zagrać za około dziesięć godzin – począwszy od północy czasu polskiego w nocy z 24 na 25 lutego. Przed rozpoczęciem zabawy koniecznie zajrzyjcie do naszego poradnika i zapoznajcie się ze wskazówkami na start.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej