Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 września 2023, 13:38

Dwa lata rozwoju Timberborn w dwie minuty, to polska strategia z oceną 95/100 na Steam

Polska strategia Timberborn przyciągnęła przed ekrany przeszło milion osób. Twórcy udostępnili dwuminutowy zwiastun prezentujący zmiany, jakie zaszły w grze od debiutu we wczesnym dostępie.

Źródło fot. mechanistry.com/
i

Bobry z polskiej produkcji Timberborn żyją i mają się dobrze – zgodnie ze słowami twórców, pozycja trafiła do przeszło miliona użytkowników. Wynik ten udało się osiągnąć jeszcze na etapie wczesnego dostępu, w którym gra znajduje się od dwóch lat.

Studio Mechanistry udostępniło zwiastun ukazujący, jakim zmianom uległo w tym czasie Timberborn. Warto wspomnieć, że urocze bobry doczekały się m.in. botów tworzonych na własne podobieństwo czy opcji terraformacji, a autorzy obecnie planują debiut piątej dużej aktualizacji.

Jeśli powyższy materiał nie przekonał Was, by mocniej wgryźć się w temat i poznać świat klanów Falkogonów oraz Żelazozębych, być może zrobią to inni gracze. Timberborn może pochwalić się prawie 20 tys. recenzji w serwisie Steam, z czego „przytłaczająca” większość (95%) jest pozytywna. Nie brakuje wśród nich opinii ograniczonych do pojedynczych słów („Bobry”, „Kocham bobry” etc.), jak i pełnych pasji historii o walce z żywiołem, dramatycznych suszach, śmierci i nadziei rodzącej się z nowymi pokoleniami.

Timberborn to propozycja dla miłośników strategii o survivalowym zacięciu. W dziele studia Mechanistry po klęsce ludzkości to bobry postanowiły stworzyć cywilizację zdolną zmierzyć się z każdym zagrożeniem. Poczynając od budowy tam, oczywiście.

  1. Timberborn – poradnik do gry
  2. Mechanistry – oficjalna strona twórców

Krzysztof Kałuziński

Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

więcej