Dragon Ball Daima zmieniło historię serii na zawsze za sprawą jednej kwestii
Dragon Ball Daima zaskakuje wieloma nowościami i całkiem sporo poznaliśmy ich w 4. odcinku, który zmienił historię serii.

Uwaga! Poniżej znajdują się spoilery z 4. odcinka Dragon Ball Daima.
Dragon Ball Daima wciąż odkrywa przed fanami kolejne sekrety, jakie kryje przed nimi wymiar demonów, będący pewną nowością – w 40-letniej historii serii, ten świat jest szerzej pokazywany po raz pierwszy. Zatem wprowadza on do kanonu wiele zaskakujących nowości, jak na przykład nowy sposób na dokonanie fuzji bohaterów.
Ale to nie wszystko, bo 4. odcinek DB Daima ujawnia informację, która ma znaczący wpływ na historię całej serii, gdyż, jak się okazuje, smocze kule pochodzące z wymiaru demonów są oryginalnymi, czyli pierwszymi stworzonymi przez Nameczan. Ma to sporo sensu, biorąc pod uwagę to, że ich rasa wywodzi się z wymiaru demonów, skąd wyruszyła przemierzać rozległy kosmos. Oczywiście, smocze kule z wymiaru demonów są pierwsze wykluczając super smocze kule, stworzone przez smoczego boga Zalamę, które powstały przed tymi Nameczan.
Fakt, że są one pierwsze, być może tłumaczy to, dlaczego są tylko trzy, a nie siedem, co jest już pewnym standardem. Być może pomysł, aby było ich właśnie siedem, na początku jeszcze nie istniał i został on rozwinięty z czasem, przy kolejnych zestawach smoczych kul.
Jak potężne są smocze kule z wymiaru demonów w Dragon Ball Daima?
Jak wiemy, ziemskie smocze kule były słabsze od nameczańskich smoczych kul, będąc w stanie początkowo spełnić tylko jedno życzenie, co zmieniło się dopiero, gdy zostały ulepszone przez Dende. Nameczańskie były uznawane za najsilniejsze, ale czy te z wymiaru demonów mogą być jeszcze potężniejsze?
Na początku Daima podczas dyskusji Gomaha i Degesu, gdy ustalali, co chcą sobie zażyczyć, pojawiło się zdanie, że ziemskie smocze kule są wypełnione „białą” energią, w związku z czym nie spełnią one mrocznego życzenia, jak na przykład uśmiercenie kogoś. Jest to pewną wskazówką, że być może te, które pochodzą z wymiaru demonów, są zdolne do spełnienia nawet tak niecnych życzeń, jak właśnie czyjaś śmierć.
Na razie jednak potwierdzenia tych słów nie znajdziemy, gdy jak się okazało, jeszcze nikomu nie udało się zebrać wszystkich smoczych kul z wymiaru demonów. Ma to związek z tym, że są one podzielone między trzy światy z wymiaru demonów (między którymi większość osób nie może swobodnie podróżować) i są chronione przez potężnych Tamagami, których pokonanie jest nie lada wyzwaniem. Zanosi się jednak na to, że Goku podejmie się walki z nimi, aby zebrać smocze kule z wymiaru demonów, co oznacza, że pewnie wkrótce poznamy ich prawdziwą potęgę.
4. odcinek Dragon Ball Daima można już obejrzeć na Crunchyrollu. Na Netfliksie ukaże się 8 listopada.
Więcej:Anime Naruto mogło wyglądać zupełnie inaczej, ale legendarny reżyser „porzucił je w połowie” prac
- Manga i anime
Komentarze czytelników
marcinz2581114172023262932 Junior
Dobrze wiemy że 7 smoczych kul oznacza 7 czakr a smok naszą energię która też często jest przedstawiana jako wąż. A 3 kule ze świata demonów mogą sugerować że są to istoty które nie ewoluowały ponad 3 czkrę i zatrzymały się na tym poziomie energetycznym gdzie cechuje je chciwość żądza posiadania, pazerność ogólnie materia jest dla nich najważniejszym wyznacznikiem. Jak by podniosły swoją świadomość do 4 czakry serca to posiadały by chociażby empatię a dobrze wiemy że u demonów ona nie występuje :)
aalhazred Junior
Czyli można sądzić ze ich kule nie będą miały takiej mocy jak nasze hmm
user90402060e1 Junior
Dragon ball daima nie jest kanonem tak samo jak dragon ball GT xd