filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 10 stycznia 2020, 11:38

autor: Bartosz Woldański

Doctor Strange in the Multiverse of Madness bez reżysera

Scott Derrickson, reżyser filmu Doctor Strange z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej, rezygnuje z nakręcenia kontynuacji, której premierę Marvel zaplanował na 2021 rok. Poznaliśmy oficjalny powód tej decyzji.

Doctor Strange in the Multiverse of Madness bez reżysera - ilustracja #1
Benedict Cumberbatch powróci jako Doctor Strange w pierwszej połowie 2021 roku, jeśli zmiana reżysera nie wpłynie negatywnie na datę premiery filmu.

Marvel i Scott Derrickson doszli do porozumienia. W związku z różnicami na poziomie kreatywnym autor Egzorcyzmów Emily Rose, Sinister i Zbaw nas ode złego zrezygnuje ze stanowiska reżysera Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Powód ten został podany przez twórcę pierwszej części filmu za pośrednictwem Twittera (wpis zamieściliśmy poniżej) oraz potwierdzony przez wytwórnię. Scott Derrickson pozostanie jednak producentem wykonawczym.

Jak podano, wizje wytwórni i Scotta Derricksona nie pokrywały się. Początkowo kontynuację zapowiadano jako pierwszy przerażający film w historii MCU (Marvel Cinematic Universe), ale Kevin Feige, prezes studia Marvel, dopowiedział potem, że nie będziemy mieli do czynienia z horrorem, a jedynie pojawią się w nim pojedyncze straszne sceny. Można przypuszczać, że Scott Derrickson chciał nakręcić coś ambitniejszego, bardziej oryginalnego i bliższego gatunkowi, w którym czuje się najlepiej, co niekoniecznie odpowiadało planom Marvela. Wszak pierwsza część Doctor Strange okazała się sporym sukcesem i zarobiła prawie 680 milionów dolarów przy budżecie wynoszącym 165 mln dol. W związku z tym wytwórni może zależeć, aby wizja sequela była na tyle spójna z filmem z 2016 roku, na ile to możliwe.

Doctor Strange in the Multiverse of Madness bez reżysera - ilustracja #2
Grafika przedstawia oficjalne logo Doctor Strange In the Multiverse of Madness.

Premiera Doctor Strange in the Multiverse of Madness została zaplanowana na 7 maja 2021 roku, ale nie wiadomo, czy po odejściu Scotta Derricksona nie zostanie przełożona. Co prawda, jak podaje serwis Variety, obsuwy nie są przewidywane, ale może to być zależne od tego, jak szybko Marvelowi i Disneyowi uda się znaleźć godnego zastępcę. Nawet jeśli dojdzie do tego wkrótce, to i tak nowa osoba może potrzebować dodatkowego czasu na wdrożenie się w produkcję tak dużego filmu. Przypominamy, że zdjęcia miały rozpocząć się w maju tego roku, a w głównej roli powróci Benedict Cumberbatch (tytułowa postać), któremu na planie będzie towarzyszyć Elizabeth Olsen (Scarlet Witch).