Disney rozważa nakręcenie drugiej części aktorskiego Aladyna

Dan Lin, producent filmu Aladyn w reżyserii Guya Ritchiego, zdradził w wywiadzie, że wytwórnia Walt Disney Pictures jest zainteresowana stworzeniem kontynuacji kinowego hitu.

Bartosz Krawcewicz

13 sierpnia 2019 11:36

 Komentarze

Aladyn nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Aktorskiemu Aladynowi, pomimo mieszanych recenzji, udało się odnieść kasowy sukces. Wyreżyserowany przez Guya Ritchiego film wygenerował ponad miliard dolarów w kinach na całym świecie. W tej sytuacji powstanie sequela powinno być już tylko formalnością. Zwłaszcza że oryginalna animacja z 1992 roku doczekała się aż dwóch kontynuacji stworzonych na potrzeby dystrybucji wideo – Aladyn: Powrót Dżafara (1994) oraz Aladyn i król złodziei (1996). Serwis ComicBook.com w rozmowie z producentem aktorskiej wersji Aladyna, Danem Linem, zapytał o to, jak wytwórnia zapatruje się na ewentualny sequel.

Prowadzimy rozmowy na ten temat. Tworząc Aladyna chcieliśmy nakręcić najlepsze dzieło, jakie tylko się da, a następnie dać widzom zdecydować, czy chcą zobaczyć więcej... i w moim odczuciu publika domaga się więcej. Ludzie oglądają ten film po kilka razy. Otrzymujemy listy od fanów, którzy naprawdę wracają do kin, ściągając ze sobą rodzinę i przyjaciół.

Czujemy, że mamy jeszcze wiele do powiedzenia w tej historii. Chcemy podejść do nowego filmu tak samo, jak do poprzedniego Aladyna. Nie będziemy kopiować istniejącej historii ujęcie po ujęciu. Przyglądamy się temu, co zostało zrobione w przeszłości, między innymi na potrzeby dystrybucji wideo. Znajdujemy wiele materiałów, które moglibyśmy z powodzeniem wykorzystać. Nie chcę zdradzać zbyt wiele. Powiem tylko, że nieustannie zastanawiamy się, w jakim kierunku popchnąć tę serię dalej.

To, że w wytwórni prowadzone są rozmowy na temat sequela oczywiście nie oznacza, że kontynuacja na pewno powstanie. Szanse są jednak bardzo duże.

Aktorska wersja Aladyna trafi na nośniki Blu-ray i DVD 25 września tego roku. Polskim dystrybutorem tytułu jest firma Galapagos Films.