Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 października 2023, 15:00

Diablo 4 dotkną największe zmiany od czerwcowej premiery, patch 1.2.0 już bez tajemnic

Blizzard przedstawił zmiany, jakie czekają graczy Diablo 4 w Sezonie Krwi. Dotyczą one klas postaci, systemu odporności, przedmiotów unikatowych i matematyki zadawania obrażeń. Zwłaszcza te ostatnie mogą nie przypaść graczom do gustu.

Źródło fot. Blizzard Entertainment.
i

17 października jednocześnie zakończy się pierwszy sezon rozgrywek sieciowych w Diablo IV i rozpocznie się sezon drugi. Wraz z nim zadebiutuje aktualizacja 1.2.0. Ma być ona dowodem na to, że Blizzard słucha głosu społeczności. Dlatego też tworząc łatkę, deweloperzy skoncentrowali się na 4 elementach: systemie odporności, przedmiotach unikatowych, klasach postaci i matematyce zadawania obrażeń.

Patch 1.2.0 do Diablo 4

Zmiany w systemie odporności

  1. Dla przykładu w momencie, gdy mając 20-procentową ochronę przed trucizną w Sezonie Plugawców, zwiększyliśmy ją o kolejne 20%, w sumie wynosiła ona 36%.
  2. W Sezonie Krwi będzie to 40% (współczynnik ten da się zwiększyć maksymalnie do 70% – lub do 85% przy użyciu odpowiednich efektów).
  3. Pancerz ma teraz zapewniać wyłącznie odporność fizyczną.
  4. Pierścienie i amulety będą gwarantowały wszystkie rodzaje odporności.

Przedmioty unikatowe

  1. Zyskają one nowe statystki i efekty.
  2. Dla przykładu zmniejszenie czasu odnowienia umiejętności w broniach czy znacząco wyższe obrażenia od ognia (nawet około dwukrotnie).

Klasy postaci

  1. Wprowadzone zostaną usprawnienia specyficzne dla każdej z sześciu dostępnych klas postaci.
  2. Generalne założenie jest takie, by najpotężniejsze buildy nie dominowały za bardzo nad pozostałymi.
  3. Zmiany czekające Waszą ulubioną klasę sprawdzicie na tej stronie (tutaj za jakiś czas powinna pojawić się lista w języku polskim).

Matematyka zadawania obrażeń

  1. W Sezonie Plugawców większość graczy koncentrowała się na łączeniu obrażeń krytycznych i obrażeń zadawanych odsłoniętym wrogom, gdyż było to najbardziej opłacalne.
  2. W Sezonie Krwi te dwa współczynniki nie będą się już wzajemnie mnożyć.
  3. Zamiast tego zadawane przez nas obrażenia zostaną pomnożone przez 1,5 (jako krytyczne), a następnie przez 1,2 (jako od odsłonięcia)…
  4. …co ostatecznie zwiększy nasze obrażenia o 80%.
  5. Twórcy zapewniają również, że naprawili sposób, w jaki obliczane są obrażenia od przytłoczenia.

Zmiany te zostały omówione na konkretnych przykładach podczas streamu z serii Campfire Chat, który odbył się kilkanaście godzin temu (patrz wideo powyżej). Blizzard zapewnia, że mają one uprzyjemnić i urozmaicić grę, a nie tylko ograniczyć graczy. Niemniej deweloperzy zdają sobie sprawę, że część nadchodzących zmian może zostać odebrana w negatywny sposób, dlatego też odnieśli się do tego pod koniec transmisji.

Patch 1.2.1 do Diablo 4

Twórcy wyjawili również, że u schyłku października, a więc kilka bądź kilkanaście dni po udostępnieniu aktualizacji 1.2.0, ma zostać wypuszczony patch 1.2.1, który wprowadzi do Diablo IV m.in.:

  1. przycisk pozwalający zresetować punkty mistrzowskie (tzw. paragony);
  2. manekina treningowego, który pojawi się w piwnicy w Kiowosadzie i będzie mógł przybrać postać wybranego „zwykłego” przeciwnika bądź bossa.

Dla przypomnienia dodam, że 17 października Diablo IV trafi na Steama. Omawiane aktualizacje będą zaś dostępne na wszystkich platformach, na których ukazała się gra, tj. PC, PS4, PS5, XOne i XSX/S.

  1. Recenzja Diablo 4. Król powrócił, ale ma kryzys tożsamości
  2. Diablo 4 – poradnik do gry

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej