Analizujemy 1. sezon Diablo 4 - oto wszystkie błędy Blizzarda
Pierwszy sezon Diablo 4 mocno rozczarował graczy. Dlaczego? Analizujemy to w 44. odcinku podcastu GRYOnline.pl.

Choć gracze Diablo IV są niezadowoleni z różnych powodów, pierwszy sezon rozgrywek sieciowych – rozpoczęty 20 lipca – trwa w najlepsze. Mimo ogólnych narzekań zainteresował on sporo osób.
Czy ogólna krytyka społeczności jest uzasadniona? W dużej mierze tak. O tym, dlaczego Blizzard musiał przepraszać graczy za ostatni patch i to, co zaserwował, rozmawiali Adam Zechenter oraz Piotr Maciejczak z tvgry w 44. odcinku podcastu GRYOnline.pl. Wysłuchacie go w serwisach Spotify, Apple Podcast oraz Anchor.fm, a obejrzycie na YouTube. Linki do nich, a także odnośnik do wideo znajdziecie poniżej.
Podcast GRYOnline.pl w Spotify
Podcast GRYOnline.pl w Apple Podcast
Podcast GRYOnline.pl w Anchor.fm
Piotr przyłącza się do narzekań ogółu, dodając do nich swoją „hardcore’ową” perspektywę. W dużym skrócie – uważa, że „Zamieć” zmarnowała znakomitą szansę, by pokazać, iż rozumie społeczność skupioną wokół Diablo 4 i słucha jej. Stąd właśnie „znerfienie” wszystkich klas postaci, z którego deweloperzy szybko zaczęli wycofywać się rakiem.
Jeśli zaś chodzi o zawartość sezonową jako taką, Piotr również kręci nosem. Przede wszystkim uważa, że jest jej za mało. Adam z kolei ma za złe Blizzardowi, iż ten nie naprawił w pierwszej kolejności istotnych problemów gry.
Jakich? Dowiecie się tego z najnowszego odcinka naszego podcastu. Następnych epizodów możecie się spodziewać – już tradycyjnie – w kolejne piątki.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Link Senator

Może ma swoje zalety, ale też ma swoje ciemne strony. Często brałem udziału w różne eventy w grach MMORPG czy World of Warships, ale niestety jestem zmęczony i wypalony. Za dużo czasu straciłem, niż coś zyskałem. Za tyle czasu mogłem ukończyć wiele gry single, a nagrody z eventu często nie są warte czasu i pieniędzy.
Owszem, eventy oferują czasem ciekawe questy, lokacji i wydarzenie, ale szkoda, że nie zostają w grze na stałe. Nie podoba mi się polityka firma, że jak ktoś nie zagra w wybrany tytułu, to traci i nie ma szanse, by to nadrobić. Przecież to my zdecydujemy, kiedy i w jakie tytuły i zawartości zagramy, a nie firmy.
Misji i nagrody z eventu to bardziej codzienna praca niż przyjemna rozgrywka, a tak nie powinno być. Nie szanują nasz czas i pieniędzy.
Dlatego eventy są dobre na krótkim metę, ale nie polecam to na dłuższy metę, bo co za dużo, to niezdrowo.
idea wspólnej walki z randomowymi zapaleńcami
Takie coś jest w trybie co-op. Nawet Dark Souls i Elden Ring mają to na stałe. Eventy nie są potrzebne, by osiągnąć taki cel.
nechrist Legionista
Eventy, to najlepsze co spotkało tę serię od premiery pierwszej części ??
Nie cierpię MMO, ale idea wspólnej walki z randomowymi zapaleńcami, takie 10 minut kooperacji, raz na jakiś czas, żeby zagęścić expa, łupy i frajdę, bardzo mi się podoba. Generalnie "wywalone" w always online, ale to akurat wyszło im super.
53lvl pod koniec 5 aktu. Gram co jakiś czas i bawię się zajedwabiście.
Co kto lubi...
Steve_Jedi12 Generał
Oni są dziennikarzami, i będą robić tyle artykułów ile będą, i nie mamy na to wpływu, jeśli ci się nie podoba, to poprostu nie czytaj ich.
I co niby chorego zrobiłem, żeby mówić na mnie dzban BARANIE?!
zanonimizowany1387741 Konsul
Jak będę chciał to sobie odlecę. Ty nie masz tutaj żadnej mocy sprawczej, dzbanku. ;)
Prawda boli, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i obrażasz innych userow?
John_Wild Senator

Wujek Wsiadaj już w ten swój samolot i odleć ;)