Studio Bungie nie zamierza zadbać o weryfikację Destiny 2 pod kątem Steam Decka. Więcej, twórcy będą blokować konta graczy bawiących się na urządzeniach ze SteamOS.
W ostatnich tygodniach kolejni producenci chwalili się zweryfikowaniem swoich gier pod kątem Steam Decka. Tymczasem studio Bungie zapowiedziało blokady kont za granie w Destiny 2 na przenośnym komputerze firmy Valve lub innych urządzeniach korzystających z oprogramowania Proton (umożliwiającego uruchamianie gier tworzonych pod Windowsa na systemach będących pochodnymi Linuxa, w tym SteamOS).
Może Cię zainteresować:
Jak zauważyli internauci z serwisu Reddit, Bungie poświęciło Steam Deckowi fragment poradnika dla graczy Destiny 2 bawiących się na Steamie. Czytamy w nim, że gry nie można uruchomić na SteamOS – próba włączenia D2 skutkuje powrotem do karty kolekcji gier Steama.
Jedynym sposobem na bezpieczne zagranie w Destiny 2 na Steam Decku jest zainstalowanie i uruchomienie na nim Windowsa. Opcja ta w teorii jest już dostępna, ale wciąż czekamy na w pełni zoptymalizowane sterowniki. Jeśli ktoś spróbuje ominąć to ograniczenie w inny sposób, musi liczyć się z zablokowaniem swojego konta w grze.
Twórcy nie wyjaśnili, na czym polega problem ze Steam Deckiem. Internauci spekulują, że wszystko rozbija sie o zabezpieczenia przeciwko oszustom.
Warto dodać, że nie tylko Bungie zrezygnowało ze wspierania przenośnego komputera Valve. Wielkim nieobecnym na Steam Decku pozostaje Fortnite, co Tim Sweeney – prezes Epic Games – tłumaczył właśnie wątpliwościami co do działania antycheata na Linuxie.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
7

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).