Demo Twin Peaks: Into the Night znika z sieci. Fanowski projekt może nigdy nie ujrzeć światła dnia przez prawa autorskie
Firma Paramount zablokowała fanowski projekt oparty na serialu Miasteczko Twin Peaks. Twórcy próbują znaleźć wyjście z sytuacji, ale nie widzą większych szans na wydanie projektu.

Fanowska produkcja tworzona na podstawie amerykańskiego serialu Miasteczko Twin Peaks została zablokowana przez właściciela praw do kultowej marki, firmę Paramount. Przyszłość projektu stoi obecnie pod znakiem zapytania.
Czym jest (było) Twin Peaks: Into the Night?
Zespół znany jako BlueRoseTeam od ponad dwóch lat pracuje nad grą zatytułowaną Twin Peaks: Into the Night. To darmowa produkcja stylizowana na tytuł z ery pierwszego PlayStation. Retro estetykę wzmacnia zastosowanie stałych ujęć kamery, znanych chociażby z klasycznych odsłon serii Resident Evil.
Produkcja skupia się w głównej mierze na rozwiązywaniu zagadek, jednak tym, co wyróżnia projekt, jest doskonale odwzorowany klimat serialu. Twórcy odtworzyli niektóre sceny tak wiernie, że wielu fanów miało wrażenie, jakby cofnęło się w czasie do lat 90.
Koniec projektu
Wersja demonstracyjna Twin Peaks: Into the Night do niedawna była dostępna do pobrania za pośrednictwem serwisu itch.io. Niestety, w tej chwili jest to niemożliwe – 17 lipca firma Paramount wymusiła usunięcie dema z serwisu.
W nowym oświadczeniu grupa BlueRoseTeam podkreśliła, że choć jest rozczarowana tą sytuacją, to zawsze liczyła się z możliwością takiego rozwoju wydarzeń. Zespół nie jest w stanie obiecać, że będzie mógł kontynuować prace nad projektem, ale daje sobie jeszcze kilka tygodni na znalezienia pozytywnego rozwiązania. Niemniej, jak podkreślili twórcy, szanse na to są niewielkie.
W związku z tym projekt zostaje zawieszony na czas nieokreślony – być może na zawsze.
Na zakończenie twórcy puścili oko do społeczności, przypominając, że chociaż Twin Peaks: Into the Night jest już dostępne oficjalnie na itch.io, to „internet nigdy nie zapomina”. Najprawdopodobniej nie minie wiele czasu, aż w sieci pojawią się liczne kopie dema, o ile już się tak nie stało.