Oczekiwanie na premierę gry The Thaumaturge osłodzi nam udostępnione po raz kolejny na Steamie demo polskiego RPG.
Osoby wypatrujące lutowej premiery RPG The Thaumaturge z pewnością zainteresuje fakt, że na platformie Steam po raz kolejny można przetestować wersję demonstracyjną polskiej produkcji. Jest to już trzecia szansa na zapoznanie się z dziełem studia Fool's Theory – wcześniej okazję do tego gracze mieli w październiku i listopadzie ubiegłego roku.
Wspomniane demo stanowi zatem doskonałą okazję do sprawdzenia, jakie postępy w rozwoju gry poczynił nasz rodzimy zespół. Studio Fool’s Theory potrzebowało bowiem kilku dodatkowych miesięcy na „doszlifowanie” swojego dzieła. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, produkcja trafi na komputery osobiste 20 lutego. Data debiutu na konsolach PS5 oraz XSX/S nie jest jeszcze znana.
Tym, którzy dotychczas nie śledzili informacji na temat The Thaumaturge, przypomnijmy, że akcja owego RPG toczy się w Warszawie z 1905 roku. Stolica Polski, będąca wówczas pod rosyjskim zaborem, w dziele studia Fool's Theory stała się siedliskiem zła, którego przedstawicieli – stwory nazywane Salutorami – dostrzec mogą tylko tytułowi taumaturdzy. Dzięki swoim niezwykłym umiejętnościom są oni w stanie wykorzystywać bestie do własnych potrzeb.
W The Thaumaturge akcję oglądamy w widoku izometrycznym, a walki toczymy w systemie turowym. Warto podkreślić, że choć w produkcji nie brakuje fikcyjnych elementów, w trakcie rozgrywki napotkamy wiele postaci historycznych.
Więcej:5 lat po premierze Cyberpunk 2077 znów zarabia miliony. To zasługa jednej, ryzykownej decyzji
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
12

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.