Były dyrektor Activision Blizzard oskarżył firmę o dyskryminację „starych, białych mężczyzn”
Activision Blizzard stoi w obliczu kolejnego pozwu. Tym razem oskarżycielem jest jeden z byłych dyrektorów, który sugeruje, że Bobby Kotick mógł się przyczynić do fali dyskryminacji w firmie.

Jak informuje serwis Law360, były dyrektor wykonawczy Activision Blizzard, James Reid Venable, skierował do sądu w Kalifornii pozew, w którym oskarża firmę o dyskryminację ze względu na wiek i kolor skóry.
57-letni mężczyzna w swoim dokumencie wspomina jedną z konferencji zarządu, w trakcie której Bobby Kotick – ówcznesny CEO owego holdingu – miał stwierdzić, że „problem” firmy polega na tym, iż pracuje w niej „zbyt wielu starych, białych mężczyzn”. Niedługo po tym zdarzeniu firmę opuściło dwóch białych dyrektorów po pięćdziesiątym roku życia.
Jeden z nich polecił podobno na swoje miejsce Venable’a, ale ten nie otrzymał posady. Zamiast tego awansowano – jak twierdzi powód – „młodszego, mniej wykwalifikowanego, mniej doświadczonego pracownika rasy innej niż biała". Ten miał być później wrogo nastawiony do starszego kolegi i poprzez krytykę jego działań wpłynął na to, że otrzymał on najniższą od prawie dziesięciu lat pracy w Activision Blizzard podwyżkę wynagrodzenia opartą na zasługach.
W pozwie Venable wspomina również sytuację, w której jedna z pracownic fałszywie oskarżyła go o wykorzystywanie „przywileju białego mężczyzny", a jego alarm w tej sprawie miał zostać zlekceważony przez dział HR.
Ponadto mężczyzna twierdzi, że został zwolniony ze względu na swój wiek, a „konieczność redukcji miejsc pracy i restrukturyzacja” stanowiły tylko pretekst do wyrzucenia go z firmy, z którą był związany od 2014 roku. Venable podkreśla, że w ostatnich miesiącach korporację opuściło jeszcze sześciu innych pracowników płci męskiej w wieku co najmniej 47 lat.
Activision przedkładała zyski nad ludzi, zwalniając starszych, lepiej opłacanych menedżerów – tłumaczył w pozwie.
Były dyrektor domaga się od Activision Blizzard odszkodowania, które ma mu zrekompensować utratę źródła zarobków, negatywny wpływ omawianej sytuacji na rozwój kariery, szkody dla reputacji, bezprawne rozwiązanie umowy i wynikające z tego problemy emocjonalne, a także pokrycie kosztów prawnych.
Redakcja GamesIndustry.biz poprosiła Activision Blizzard o komentarz w tej sprawie, na co przedstawiciel holdingu odesłał dziennikarzy do dokumentu opisującego politykę wydawcy w kwestii zatrudnienia. Czytamy w nim, że korporacja „rekrutuje, zatrudnia, szkoli i awansuje na wszystkie stanowiska najbardziej wykwalifikowane osoby bez względu na płeć, rasę, kolor skóry, narodowość, pochodzenie, religię, niepełnosprawność fizyczną lub umysłową, ciążę, orientację seksualną, tożsamość płciową […] lub inne podstawy chronione przez obowiązujące prawo federalne, stanowe bądź lokalne”.
- Bobby Kotick
- afery i kontrowersje
- Activision Blizzard
- pozwy i procesy sądowe
Komentarze czytelników
grabeck666 Senator
Ilość ludzi w komentarzach myślących, że to Kotick złożył pozew... matko i córko.
keeper_4chan Generał

Patrząc na to co się dzieje w U.S. z zatrudnianiem w branży gier/filmowej, to jest to bardzo prawdopodobne, że tak było.
Oczywiście cierpi na tym jakość, bo priorytetem jest ideologia/rasa/płeć...
Illuminackiretpalianinnajezdzcazdalekiegokosmosu Generał

Wy też bejta wstawiacie? Poziom pepełe...
KozoWSP Chorąży
Jak dla mnie każda prywatna firma może sobie zatrudniać, kogo chce. Jak jej się podoba, to jej głównym kryterium rekrutacji może być tylko to, że rekrutuje transpłciowych afro-amerykaninów feministów i nikomu nic do tego. Jeśli te osoby wykonują prace równie dobrze co inni, a konsument nie widzi różnicy, to żadne regulacje prawne nie są potrzebne. Biali mężczyźni, jeśli są wystarczająco dobrzy w tym co robią, założą swoją firmę i pokażą swoją konkurencyjność. Z ich doświadczeniem i umiejętnościami (jak twierdzą) nie będą mieli żadnego problemu ze znalezieniem inwestora. No chyba, że to jednak nie o umiejętności chodzi, tylko o to, że im się nie chce i bardzo się przyzwyczaili do swoich cieplutkich stołeczków?
tassak83 Pretorianin

awansuje na wszystkie stanowiska najbardziej wykwalifikowane osoby bez względu na (...) niepełnosprawność fizyczną lub umysłową
Wait, what..?
Czyli jak ja jestem niepełnosprawny fizycznie, bo poruszam się na wózku, a jakaś firma nie chciałaby mnie zatrudnić np. jako budowlańca, czy kuriera, to mógłbym ich pozwać o dyskryminację? :D