Dean „Rocket” Hall ujawnił, że studio Bohemia Interactive zna już przybliżoną datę startu wersji alfa samodzielnej gry DayZ. Niestety, deweloper nie chciał ujawnić szczegółów, chociaż w zamian za to podał wiele nowych informacji na temat rozgrywki.
Szymon Liebert
21
Wersja alfa samodzielnej gry DayZ ma ustaloną datę startu – twórcom udało się zawęzić ją do tygodnia czasu. Niestety, nie podano, o który tydzień może chodzić, więc wiemy jedynie, że sprawy zmierzają w dobrym kierunku, ale wciąż nie da się określić nawet miesiąca startu testów. Znamy za to sporo nowych ciekawostek na temat rozgrywki. Ujawnił je Dean „Rocket” Hall, jeden z pomysłodawców produkcji, podczas imprezy Rezzed, gdzie pokazał świeżą wersję DayZ.
W materiale wideo Hall gra w aktualny build gry, zawierający mnóstwo nowych elementów. Część z nich imponuje złożonością. Przykładowy system żywienia bierze pod uwagę liczbę spożywanych kalorii, a nawet wpływ nasłonecznienia na ich zużywanie. Mówiąc w dużym skrócie, postacie w grze nie wyżyją na napojach gazowanych – pijąc tylko je nabawimy się problemów zdrowotnych. Różne choroby i przypadłości mają wymagać stosowania innych leków, o które łatwo nie będzie. Jedną z opcji będzie przygotowanie strzykawki i pobranie krwi innych ludzi, aby wykorzystać ją później.
Ciekawym dodatkiem jest system radia, który pozwoli streamować kanały bezpośrednio z Internetu (tworzone przez graczy). Puszczoną muzykę lub audycję będą słyszały inne osoby ze świata DayZ. Kładąc włączone radio na ziemi przygotujemy też potencjalną „pułapkę”, która może zainteresować innych ludzi. W panelu poświęconym narracji w grach wideo Hall zdradza też, że ekipa eksperymentuje z umieszczaniem w grze książek – po to, aby sprawdzić, co zrobią z nimi gracze. Podobno w aktualnej wersji DayZ jest około 150 pełnych powieści w różnym języku.
Hall zdradził, że przedmioty z gry będą ulegać zniszczeniu – dotyczy to praktycznie każdego obiektu i będzie obliczane w złożony sposób. Kiedy przykładowo zużyjemy buty, możemy odnieść rany nóg w zależności od nawierzchni, po jakiej będziemy biegać. Brak butów może okazać się problemem, bo sposób znajdowania przedmiotów w otoczeniu będzie losowy. Z pomocą w trudnych sytuacjach przyjdzie system tworzenia własnych elementów, który pozwoli zmontować improwizowane materiały wybuchowe i inne rzeczy. W prosty sposób zmodyfikujemy też broń palną.
Producent samodzielnej wersji DayZ podał parę szczegółów technicznych gry, zaczynając od tego, że nie należy spodziewać się po niej jakości rodem z ArmA III (produkcji, nad którą także pracuje studio Bohemia Interactive). Chodzi o to, że DayZ nie będzie korzystać z DirectX 11, bo celem dla autorów jest uzyskanie jak największej płynności. Hall zapewnił, że obecna wersja działa w 60 klatkach animacji na mocniejszych sprzętach. Obiekty trójwymiarowe z gry nie będą cechowały się wielką złożonością, chociaż mają otrzymać tekstury w wysokiej jakości.
DayZ to symulator walki o przetrwanie w świecie opanowanym przez zombie, który powstał jako mod do gry ArmA II. Niezwykle popularny wśród graczy pomysł szybko doczekał się projektu samodzielnej wersji, nadzorowanego właśnie przez Deana Halla, pomysłodawcę DayZ. Gra rozgrywa się na dużej mapie i bazuje na wymagających zasadach – o śmierć w DayZ jest stosunkowo łatwo. Także z rąk innych graczy, często atakujących siebie nawzajem w celu zdobycia przedmiotów.
Więcej:Już 500 000 Podróżników. Nowy polski horror sci-fi to niespodziewany hit
Gracze
Steam
OpenCritic
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
