Data premiery Irony Curtain - polskiej przygodówki o ZSRR na wesoło
Polskie sudio Artifex Mundi podało datę premiery przygodówki Irony Curtain: From Matryoshka with Love. Tytuł ukaże się na PC 16 maja 2019 roku. Produkcja trafi także na PlayStation 4, Xboksa One oraz Nintendo Switch, jednak nie podano kiedy.
Konrad Serafiński

Zabrzańskie studio Artifex Mundi ogłosiło datę premiery satyrycznej przygodówki Irony Curtain: From Matryoshka with Love. Produkcja trafi na PC (za pośrednictwem platform Steam i GOG.com) już 16 maja bieżącego roku. Tytuł w przyszłości będzie dostępny także na PlayStation 4, Xboksie One oraz Nintendo Switch. Studio nie zdecydowało się podać konkretnej daty premiery konsolowej edycji, jednak będzie to prawdopodobnie drugi kwartał 2019 roku. Twórcy przygotowali krótki materiał wideo, zapowiadający termin debiutu na PC.
Irony Curtain: From Matryoshka with Love to przygodówka point’n’click, która nie stroni od politycznej satyry. Artifex Mundi, czyli studio odpowiedzialne za produkcję, ma w swoim dorobku między innymi grę My Brother Rabbit - historię zmagającego się z poważnymi problemami zdrowotnymi rodzeństwa. Przy okazji nowej gry, twórcy postanowili nieco spuścić z poważnego tonu i zaproponować graczom dawkę humoru. Akcja Irony Curtain: From Matryoshka with Love osadzona jest w alternatywnej Europie z czasów zimnej wojny. Jako dziennikarz reprezentujący Zachód poznamy kulisy życia w kraju, gdzie rządzą komuniści.
- Irony Curtain: From Matryoshka with Love na Steamie
- Irony Curtain: From Matryoshka with Love na GOG.com
- Oficjalna strona gry Irony Curtain: From Matryoshka with Love

Irony Curtain: From Matryoshka with Love
Data wydania: 16 maja 2019
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
wogsel Konsul
Wygląda świetnie, a do tego nasza polska. No i premiera już za tydzień, czekam!
Forcebreaker Generał

Na prequel proponuję cofnąć się parę dekad. Może początkowe zwariowane lata u narodzin ZSRR? :))
Można by grać jedną z niezliczonych rodzin, która z powodu którejś z kolei zaplanowanej plagi głodu zjada własne dzieci, było by wesoło!
The problem was so widespread that the Soviet government put up signs reminding the survivors: “To eat your own children is a barbarian act.”
W samej Rosji, nawet nie ZSRR, liczba ofiar reżimu to kilka/naście milionów istnień ludzkich. Zależy co i jak się oblicza i jak bardzo w teorii wojna rozgrzesza bezsensowne poświęcenie milionów żołnierzy podczas akcji obronnych i chaotycznych kontrofensyw w czasie Operacji Barbarossa.
Wiem że to gierka i ten post jest przesadny, ale jakoś uważam za niesmaczne podchodzenie do tego okresu ze zbyt dużym dystansem, gdy dzieci i wnukowie nadal szukają płytkich grobów członków swoich rodzin pomordowanych w miejscach kaźni rozsianych na ponad 22 milionach kilometrów kwadratowych.
My płaczemy nad 22% populacji straconymi w czasie wojny, sam Kazachstan w czasie pokoju stracił ~40%.
zanonimizowany784443 Generał
W calym ZSRR nie bylo ani jednej rodziny, dalszej, blizszej- niewazne, ktora by nie ucierpiala w wyniku przesladowan czy wrecz morderstw politycznych.
To tutaj, to proba zrobienia z tego okresu jakiegos wydarzenia kulturalnego.